

Mój brat omal nie umarł❗️POMOCY❗️
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
Ten koszmar zaczął się w styczniu 2025 roku. Mój brat, Piotrek, wracał pociągiem z pracy, ale nie wysiadł na właściwej stacji i dojechał do samego końca. Kiedy konduktor poszedł sprawdzić, co się dzieje, okazało się, że Piotrek stracił przytomność i nie dało się go obudzić!
Konduktor od razu wezwał karetkę. Kiedy ratownicy dotarli na miejsce, podjęli decyzję o natychmiastowym przewiezieniu brata do szpitala. Dopiero następnego dnia udało się znaleźć przyczynę dolegliwości Piotrka. Okazało się, że brat przeszedł ZAWAŁ MÓZGU!
Potem został przewieziony do innego szpitala na oddział neurologiczny. Leżał tam prawie miesiąc, a jego stan był krytyczny. Lekarze dawali mu bardzo małe szanse na przeżycie, a ja bałam się, że już nigdy go nie zobaczę...
Piotrek był karmiony przez maszynę, choć oddychał samodzielnie. Potem przez kilka miesięcy przebywał w różnych ośrodkach na rehabilitacji. Zawał mózgu sprawił, że brat doznał prawostronnego niedowładu i dziś porusza się za pomocą wózka inwalidzkiego.
Piotrek walczy z całych sił o to, by kiedyś znów stanąć na własnych nogach, jednak aby to było możliwe, potrzebuje jak najwięcej rehabilitacji. Niestety te wiążą się z wielotysięcznymi kosztami!
Proszę, jeżeli tylko możecie, wesprzyjcie Piotrka w jego walce. Każda, nawet najmniejsza wpłata to dla niego nadzieja. Nadzieja, że kiedyś znowu będzie mógł wyjść samodzielnie na spacer...
Agnieszka, siostra