

UWAGA!❗️Strażak toczy najważniejszą walkę - walkę o życie! Ratuj❗️
Fundraiser goal: Roczny turnus rehabilitacyjny
Donate via text
Fundraiser goal: Roczny turnus rehabilitacyjny
Fundraiser description
Mój brat to najdzielniejszy strażak, jakiego przyszło mi dotąd poznać. Niejednokrotnie stawiał czoła najgroźniejszym żywiołom, ryzykując własne życie, by ocalić innych. Jego odwaga, determinacja i bezinteresowna chęć niesienia pomocy sprawiły, że stał się wzorem dla wielu. To człowiek, który zawsze był na pierwszej linii frontu, zwłaszcza w momentach, gdy każda sekunda decydowała o czyimś życiu.
Piotr to nie tylko strażak, ale przede wszystkim człowiek o wielkim sercu, który z oddaniem służył swojej społeczności. Dziś ten dzielny bohater sam potrzebuje naszego wsparcia. To czas, abyśmy teraz to my, mogli stanąć u jego boku i pomóc mu w tej najważniejszej walce – walce o życie.
Piotr często mówił: „Strażakiem się jest zawsze, niezależnie, gdzie będę mógł nieść pomoc”. Jako Honorowy Dawca Krwi, zawsze stawiał potrzeby innych na pierwszym miejscu. Przez lata swojej służby wykazał się niezwykłą brawurą, wrażliwością i profesjonalizmem. Dzięki takim ludziom jak mój brat, możemy czuć się bezpieczni, wiedząc, że wśród nas są bohaterowie gotowi do poświęceń.
Niestety, życie napisało dla Piotra ponury scenariusz. 5 lipca 2024 roku, w wyniku poważnych problemów zdrowotnych, trafił do szpitala z podejrzeniem padaczki. Wcześniej przebywał na oddziale z powodu wirusowego zapalenia opon mózgowych...

W trakcie dalszych badań okazało się, że w prawej półkuli mózgu mojego brata są krwiaki śródmózgowe!Potem wystąpił niedowład lewostronny, a jego stan zdrowia dramatycznie się pogorszył. Konieczna była natychmiastowa operacja odbarczenia krwiaka mózgu. Po niej Piotr został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną, z której do dziś się nie wybudził.
Obecnie Piotr jest wentylowany mechanicznie, a jego stan zdrowia jest KRYTYCZNY! Lekarze robią, co mogą, ale potrzebny jest specjalistyczny turnus rehabilitacyjny, który może dać bratu szansę na wybudzenie i powrót do zdrowia. Niestety, liczba placówek specjalizujących się w rehabilitacji pacjentów w takim stanie jest niewielka, a koszty są ogromne.
Piotr marzył o założeniu rodziny. Rok temu wziął ślub, wspólnie z żoną kupili dom. Był pełen życia, planów i marzeń, które teraz stanęły pod wielkim znakiem zapytania. Ten dzielny strażak, który tyle razy ratował ludzkie życie, dziś sam potrzebuje pomocy.
Dlatego całą rodziną zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie finansowe na turnus rehabilitacyjny, który może uratować Piotra. Najmniejsza wpłata przybliży nas do momentu, kiedy Piotr znów będzie mógł cieszyć się życiem, wrócić do swoich bliskich oraz do służby, którą tak kocha.
Siostra Karolina z rodziną