

Pogotowie Zapomnianych - razem dla chorych w trudnej sytuacji!
Campaign goal: Wsparcie osób chorych w trudnej sytuacji finansowej
Donate via text
Campaign goal: Wsparcie osób chorych w trudnej sytuacji finansowej
Campaign description
Leki czy jedzenie? Chemioterapia czy czynsz? Czasami nawet 100 zł to różnica między życiem a śmiercią.
„Często nie jem kolacji, żeby wystarczyło na insulinę. Przestałem jeździć na kontrole, bo nie ma pieniędzy na autobus i prywatne badania. Wstyd prosić, ale wiem, że bez pomocy sobie nie poradzę”.

W cieniu codziennego życia, z dala od kamer i świateł wielkiego świata, żyją ludzie, o których zbyt często zapominamy – starsi, chorzy, samotni. Dziś wielu z nich nie ma za co wykupić leków, nie stać ich na dojazd do szpitala na chemioterapię, a czasem nawet... na chleb.
Dlatego nasza Fundacja Kawałek Nieba stworzyła Pogotowie Zapomnianych – akcję, która ratuje osoby starsze i chore, pozostawione samym sobie w najtrudniejszych momentach życia.
Mamy w fundacji bardzo wiele osób których emerytura czy renta to około 1200zł miesięcznie. Muszą wybierać czy kupić jedzenie czy leki czy opłacić czynsz. Na opał nigdy nie wystarcza, jest zimno. Takich historii mamy setki…

Poznaj historie ludzi, których los mógłby być losem naszych dziadków, rodziców – a kiedyś może i nas samych...
Leszek
Piszę te słowa z prośbą o pomoc, trudno tak dalej żyć nie mając wsparcia.
Cudowne uczucie: plany na przyszłość i szczęście w każdej minucie, ale niestety to uczucie prysnęło. Życie mnie nie rozpieszczało, problem poganiał problem, jednak wspólnie dawaliśmy sobie radę do czasu, aż nie dotknęła mnie i żonę bardzo ciężka choroba – miastenia rzekomoporaźna, mam znaczny stopień niepełnosprawności.
Każda pomoc jest dla nas na wagę złota. Brakuje nam już zupełnie na wszystko. Nie śpię, płaczę po nocach bo nie wiem za co jutro wykupię leki. Błagam i proszę o pomoc. Jestem osobą bardzo chorą i potrzebuję stałej opieki.

Grażyna
Choruję od 1993 roku, jestem po trzech nowotworach: rak szyjki macicy, rak płuc, rak migdałka. Przeszłam też zapalenie otrzewnej i wyłonienie stomii. Mieszkam sama, jestem na emeryturze, moje dochody są niskie, a wydatki na leczenie duże. Ostatnie USG wykazało płyn w jamie brzusznej oraz zmiany w wątrobie i trzustce. Jest mi bardzo ciężko.
Stanisława
Mieszkam sama. W maju 2024 wykryto u mnie nowotwór złośliwy piersi. Obecnie jestem w trakcie leczenia chemioterapią. Moja emerytura nie starcza na ciągłe dojazdy do Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Potrzebna jest też pomoc na koszty leków.

Małgorzata
Mam na imię Małgorzata i od listopada 2024 choruję na nowotwór płuc z rozsiewem. Jestem wdową i utrzymuję się sama z niskiej emerytury. Obecnie jestem w trakcie agresywnego leczenia chemioterapią i radioterapią. Bardzo proszę o pomoc na dalsze leczenie.
Janina
Mam na imię Janina, jestem wdową, mieszkam sama. Jestem w bardzo trudnej sytuacji życiowej i zdrowotnej. Utrzymuję się z bardzo skromnej emerytury. Choruję na stwardnienie rozsiane. Stan mojego zdrowia ciągle się pogarsza. Mam też zapalenie żołądka i dwunastnicy. Od 2014 roku jestem leczona u kardiologa ze względu na diagnozę napadowego migotania przedsionków. Jestem po operacji tarczycy. Cierpię na niedosłuch. Nie stać mnie na aparat słuchowy. Brakuje mi środków na wykupienie leków i inne koszty leczenia.

Agnieszka
Poruszam się na wózku inwalidzkim, mam przyznane orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym. Samotnie wychowuję 16-letnią córkę. Mieszkamy w trudnych warunkach.
Miałam operacje kręgosłupa po których jeżdżę na wózku inwalidzkim, codziennie odczuwam i męczę się z okropnym bólem i cierpieniem. Choruję neurologicznie i ruchowo, mam przepuklinę szyjną i lędźwiową. Córka również ma problemy zdrowotne. Brakuje nam na lekarstwa i jedzenie. Mamy bardzo trudną sytuację...
Ewa
Od 2003 roku choruję na nowotwór. Oprócz tego cierpię przez astmę i przewlekły ból nóg. Chodzę o kuli. Moim dochodem jest emerytura i dodatek z tytułu niepełnosprawności. Mam stopień znaczny. Mieszkam w starej kamienicy. Brakuje mi środków na leczenie i opał na zimę.

Beata
Jestem osobą samotną, bez środków do życia, bez emerytury ani renty. W 2019 roku przeszłam 2 operacje związane ze złamaniem szyjki kości udowej lewej, od tego czasu posiadam orzeczenie o niepełnosprawności. Pod koniec października bieżącego roku trafiłam do szpitala ze złamaniem kostek podudzia lewego, nogę mam usztywnioną stabilizatorami, poruszam się tylko w obrębie mieszkania z pomocą balkonika. Pozostaję pod opieką MOPS. Brakuje mi środków na leczenie i opłaty, jedzenie.
Izabela
Jestem osobą schorowaną, straszą (79 lat), niepełnosprawną. Przez osteoporozę złamałam kość udową i nie mogę chodzić. Bardzo potrzebuję pomocy na lekarstwa i żywność.
Barbara
Mam na imię Barbara. Cierpię przez ciężkie owrzodzenia nóg. Odbyłam operacje, ale mimo tego grozi mi amputacja. Potrzebne są leki i plastry na gojenie ran. Leczenie przekracza moją emeryturę, dlatego bardzo potrzebuję pomocy.
Ewa
Mam 57 lat. Od 2023 roku choruję na ostrą białaczkę limfoblastyczną T-komórkową. Obecnie jestem po przeszczepie szpiku kostnego. Utrzymuję się z renty chorobowej. Wyjazdy do Katowic na dalsze leczenie odbywają się co tydzień i nie stać mnie na paliwo. Nie stać mnie też na zakup leków. Bardzo potrzebna jest pomoc.

„W połowie miesiąca lodówka świeci pustkami. W ostatnim czasie zaczęłam dzielić tabletki na pół, żeby starczyły dłużej. Nie chcę umierać w cierpieniu, ale wiem, że nie stać mnie na leczenie..”
Te historie łamią serca. Ale wspólnie możemy odmienić ich los.
Pogotowie Zapomnianych to nie tylko pomoc finansowa – to ratunek. Ciepły obiad. Opłacona recepta. Bilet do szpitala. Tabletki przeciwbólowe. Kroplówka, która daje szansę na kolejny dzień.

Nie pozwólmy, by ludzie, którzy kiedyś dbali o nas, dziś umierali w samotności i zapomnieniu.
💙 Pomóż nam dać im kawałek nieba – zanim będzie za późno.
Każda wpłata pozwala nam na niesienie mądrej i celowanej pomocy najbardziej potrzebującym.
Z całego serca prosimy Was o wsparcie i dziękujemy za każdą złotówkę, która zmienia życie.
________________________
Może Ty też jesteś w takiej sytuacji lub wiesz o osobie, która jest chora lub bardzo biedna, samotna? Może to starsza Pani sąsiadka, której brakuje na lekarstwa lub chleb? Zgłoś się lub pomóż jej się zgłosić do nas, aby otrzymała pomoc. Możesz odmienić komuś życie… Zadzwoń 799036122.
