

Żołnierz, który pomagał innym w walce z powodzią, sam potrzebuje Waszego wsparcia!
Fundraiser goal: Pomoc społeczna
Donate via text
Fundraiser goal: Pomoc społeczna
Fundraiser description
Przemek, zawodowy żołnierz i niezłomny obrońca ojczyzny, przez lata służył naszemu państwu. Dzielnie chronił granice, pomagając potrzebującym tam, gdzie innych brakowało. Niestety znalazł się teraz w trudnej sytuacji. Powódź, która nawiedziła w ostatnich dniach Polskę, dotknęła również i jego rodzinną miejscowość...
Kantorowice pod Lewinem Brzeskim zalała niszczycielska fala powodziowa, która zabrała dobytek jego rodziny, pozostawiając duże zniszczenia... Mój kolega z pracy utracił to, co najcenniejsze – dach nad głową, który budował z miłością przez lata.

Jego dom rodzinny znalazł się na pierwszej linii frontu kontaktu z wodą. W ostatnich dniach, podobnie jak wielu żołnierzy, Przemek pomagał potrzebującym w walce z żywiołem. Niestety nie spodziewał się, że jego najbliżsi znajdą się w tej samej sytuacji. Ich dom został pochłonięty przez wodę, która zalała ściany, zniszczyła dach. Cały dorobek ich życia popłynął z nurtem rwącego potoku.
Choć natura okazała się silniejsza, niż można przypuszczać, nie pozwolę, by Przemek został z tym wszystkim sam... To człowiek, który od zawsze daje z siebie sto procent. Odkąd go znam, dąży do tego, by inni mogli czuć się bezpiecznie. Dzisiaj sam potrzebuje Waszego wsparcia...

Nie proszę o cud. Przemek nie wierzy w cuda, ale ufa w sprawczą moc działania! Zawsze podchodzi do każdego życiowego wyzwania z wielką determinacją, bez względu na przeciwności. Dziś jednak jest czas, by odwdzięczyć się za wszystko to, co czynił dla innych – możemy stać się częścią jego walki o powrót do normalności po tej tragedii. Wspólnie jesteśmy w stanie pomóc mu odbudować to, co pochłonęła zachłannie woda. Nie zostawiajmy go samego w tym trudnym czasie...
To nasza chwila, by spłacić dług wdzięczności wobec człowieka, który oddał część swojego serca za bezpieczeństwo innych. Każda wpłata na tę zbiórkę to dla Przemka i jego rodziny na powrót do normalności i odbudowę utraconego mienia... Dziękuję za każdą formę wsparcia mojego kolegi!
Michał, kolega Przemka