Przemek Krasuski - main photo

Rodzina przeżyła tragiczny wypadek samochodowy❗️Przemek, mąż i ojciec dwójki dzieci, walczy o życie❗️

Fundraiser goal: Półroczny pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Przemek Krasuski, 33 years old, 27 years old
Kowale, pomorskie
Stan po wypadku- uraz wielonarządowy, rozlany uraz aksonalny, nowe drobne krwiotwórcze ogniska stłuczenia CUN, złamanie uda, uraz jamy brzusznej
Starts on: 19 May 2025
Ends on: 21 February 2026
PLN 111,399(58.17%)
Still needed: PLN 80,091
DonateDonated by 1242 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0812594
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0812594 Przemysław
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Przemysław a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Półroczny pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Przemek Krasuski, 33 years old, 27 years old
Kowale, pomorskie
Stan po wypadku- uraz wielonarządowy, rozlany uraz aksonalny, nowe drobne krwiotwórcze ogniska stłuczenia CUN, złamanie uda, uraz jamy brzusznej
Starts on: 19 May 2025
Ends on: 21 February 2026

Fundraiser description

Przemek to mój jedyny syn – zawsze był dla mnie ogromnym wsparciem! Nigdy nie sądziłam, że będę zmuszona poprosić o pomoc dla niego i jego rodziny, ale nie mam wyboru. 3 maja miało miejsce tragiczne zdarzenie: syn z żoną i dwójką dzieci ulegli wypadkowi samochodowemu…

Wnuki nie ucierpiały fizycznie i trafiły do szpitala tylko na obserwację. Niestety, stan syna i jego żony był ciężki. Synowa doznała złamań rąk, nóg i konieczne było usunięcie śledziony – przez wiele miesięcy będzie jeszcze przykuta do łóżka. 

Przemysław Krasuski

W najcięższym stanie był jednak Przemek… Z miejsca wypadku przetransportowano go helikopterem na OIOM z obrażeniami mózgu i złamaną nogą. Syn cały czas walczy o życie na oddziale intensywnej terapii, podłączony do respiratora. Jego stan nie pozwala na przewiezienie na inny oddział, ale lekarze dają nam nadzieję, że po czasie i długotrwałej rehabilitacji Przemek może wrócić choć w pewnym stopniu do sprawności.

Przemysław Krasuski

Przemek powoli wybudza się ze śpiączki i liczymy, że z czasem będzie docierać do niego coraz więcej bodźców. Nie wiemy, na ile jest świadomy, ponieważ na razie kontakt jest bardzo utrudniony...

Chcę zrobić wszystko, by pomóc rodzinie. Przeprowadziłam się z Siedlec do Gdańska, by zająć się synową i wnukami. Dzieci po wypadku cały czas wymagają opieki psychologa – tęsknią za rodzicami, a każdy dzień rozłąki jest dla nich trudny. Jako ich babcia i mama Przemka muszę stanąć na wysokości zadania!

Przemysław Krasuski

Syn ma dla kogo żyć – mam nadzieję, że z czasem wyjdzie z ciężkiego stanu, ale nie uda się to bez Waszej pomocy. Pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, który zapewni mu odpowiednią opiekę, to ogromny wydatek, którego nie jestem w stanie ponieść. Miesięczny koszt turnusu rehabilitacyjnego to około 30 tysięcy złotych! 

Z całego serca proszę o pomoc dla Przemka – syn jest potrzebny w domu, u boku swoich ukochanych dzieci i żony. Nie mogę pozwolić, by tragiczny wypadek zniszczył ich życie na zawsze – dlatego błagam o wsparcie! Każda wpłata to ogromna pomoc!

Ewelina, mama Przemka

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • Ewelina
    Ewelina
    Share
    PLN 50

    Zdrówka!

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20