Your browser is out-of-date and some website features may not work properly.

We recommend updating your browser to the latest version.

On siepomaga.pl we use cookies and similar technologies (own and from third parties) for the purpose of, among others, the website proper performance, traffic analysis, matching fundraisers, or the Foundation website according to your preferences. Read more Detailed rules for the use of cookies and their types are described in our Privacy Policy .

You can define the preferences for storing and accessing cookies in your web browser settings at any time.

If you continue to use the siepomaga.pl portal (e.g. scroll the portal page, close messages, click on the elements located outside messages) without changing privacy-related browser settings, you automatically give us the consent to letting us and cooperating entities use cookies and similar technologies. You can withdraw your consent at any time by changing your browser settings.

Wygrałem ze śmiercią dwa razy! Teraz walczę, by odzyskać życie, jakie znałem!

Przemysław Żukowski

Wygrałem ze śmiercią dwa razy! Teraz walczę, by odzyskać życie, jakie znałem!

Donate via text

to 75365
Text 0107334
6,15 zł (including VAT)
Donate via text now
Fundraiser goal:

Półroczny pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym

Fundraiser organizer: Fundacja Siepomaga
Przemysław Żukowski, 40 years old
Częstochowa , śląskie
Stan po dwukrotnym udarze
Starts on: 23 February 2021
Ends on: 06 April 2023

Fundraiser description

Miałem 35 lat, gdy moje życie się zakończyło. Życie, jakie znałem i lubiłem - stabilne, przewidywalne, z planami do zrealizowania. Nigdy bym nie pomyślał, że coś może pójść nie tak. Choroby przecież dotykają ludzi starszych, schorowanych. Nic bardziej mylnego - we wrześniu 2017 roku wszystko, co do tej pory było na wyciągnięcie ręki, stało się nieosiągalne…

Dzień rozpoczął się zwyczajnie - ogarnąłem się rano i poszedłem do pracy. Zacząłem się trochę gorzej czuć... W pewnym momencie było już tak źle, że wezwano pogotowie. Doszło do dwukrotnego krwotoku mózgowego. Dwukrotnie też musiała być robiona resuscytacja. Chociaż moje życie zostało uratowane, zupełnie wywróciło się do góry nogami. 

Przemysław Żukowski

Jestem w 100% zależny od drugiego człowieka. Zachowałem pełną świadomość - widzę, czuję, pamiętam, myślę logicznie. Nie mogę jednak samodzielnie się poruszać. Ciężko mi utrzymać głowę bez podparcia - mięśnie karku i barków nie mają siły jej unieść. Nogi są porażone, stopy zdeformowane - bez specjalnego pionizatora, ortez i wsparcia nie jestem w stanie na nich stanąć. Ręce odzyskują sprawność, ale wciąż są zbyt słabe, bym mógł zrobić sobie kanapkę, pójść do toalety czy się ubrać. Wylew odebrał mi mowę. Powrót do wymawiania pojedynczych sylab trwał długo, ale to konieczne, by budować słowa a z czasem pełne zdania. Swobodną komunikację umożliwia mi wskazywanie liter alfabetu. 

Przemysław Żukowski

Mam jednak siłę, by walczyć o swoje zdrowie i sprawność. Wspiera mnie rodzina, szczególnie brat. Wokół mnie są specjaliści, dzięki którym mój stan z dnia na dzień się poprawia. Widzę te efekty i to one dają mi wiarę na powrót do zdrowia. Nie wyobrażam sobie, by przerwać terapię. Niestety, topniejący budżet urealnia ten strach  Boję się, że nie będę miał z czego zapłacić za kolejną rehabilitację. Że efekty, które są wynikiem wieloletniej pracy, bólu, pracy często ponad siły - będą zaprzepaszczone.

Proszę, pomóż wrócić do zdrowia. Każda złotówka zwiększa moje szanse. Każda wpłata daje mi siłę, by pokonywać ból i przeszkody, narzucane przez moje ciało.

Przemysław

Donate via text

to 75365
Text 0107334
6,15 zł (including VAT)
Donate via text now

Help me promote this fundraiser

Baner na stronę

Follow important fundraisers