Odnaleźć się w świecie, który tak trudno zrozumieć...

Turnus rehabilitacyjny dla Remika
Ends on: 24 April 2021
Fundraiser result
Z całego serca pragniemy podziękować grupie Atomówki dla Remika, Fundacji Siepomaga, Fundacji Dobra Wioska oraz wszystkim darczyńcom za wsparcie finansowe! Dzięki Państwa pomocy Remik mógł wyjechać na turnus delfinoterapii.
Delfinoterapia to leczenie i rehabilitacja poprzez kontakt z delfinami. Pomaga dzieciom z autyzmem, umożliwia lepsze funkcjonowanie.
Dołożymy wszelkich starań, aby Remik mógł powtórzyć wyjazd na turnus.
Jeszcze raz wszystkiego dziękujemy za pomoc!
Z wyrazami wdzięczności,
rodzice Remika.
Fundraiser description
Za uśmiechem, który widzisz na zdjęciu kryje się mnóstwo problemów, z którymi borykamy się na co dzień. Remik cierpi na autyzm – ma problemy z mówieniem, wyrażaniem uczuć, jest wycofany. Czuje się niezrozumiany, a to z kolei potrafi przerodzić się w agresję. Życie z autyzmem to bardzo ciężka praca – zarówno dla mnie – mamy, jak i dla samego Remika. By nasza walka mogła trwać, potrzebna jest pomoc.
Mój synek do drugiego roku życia rozwijał się prawidłowo. Nie było żadnych sygnałów, że wewnątrz niego dzieje się coś złego. Po tym czasie niestety zaczęły się problemy z mową i zachowaniem. Widziałam, że coś jest nie tak. W ten sposób rozpoczęła się moja wędrówka po specjalistach. Po nitce do kłębka lekarze dotarli do diagnozy. Usłyszałam, że to autyzm wczesnodziecięcy. Dodatkowo stwierdzono opóźnienie psychoruchowe...
Na pierwszy rzut oka nie widać oznak autyzmu. Niestety na co dzień Remik zmaga się z ogromną nadpobudliwością oraz problemami z koncentracją. Nie mówi tak, jak inne dzieci. Dla niego świat, który znamy, wygląda zupełnie inaczej. Ma zaburzenia sensoryczne – rozprasza go każdy dźwięk, ruch, czy dotyk. To powoduje ogromny stres...
Remik obecnie chodzi do drugiej klasy, ma zajęcia z logopedą, pedagogiem i psychologiem. Uczestniczy w terapii integracji sensorycznej i behawioralnej. Na zajęciach uczy się tego, jak odbierać świat, koncentrować się i radzić sobie w sytuacjach społecznych, które teraz są dla niego bardzo trudne. To dla niego szansa na lepsze funkcjonowanie. Niestety – turnusy rehabilitacyjne, których potrzebuje Remik są drogie, a moje oszczędności powoli się wyczerpują.
Poruszyłabym niebo i ziemię, żeby tylko Remik poradził sobie w życiu. By kiedyś, kiedy mnie zabraknie, był samodzielnym mężczyzną. Chcę mu zapewnić wszystko, by otworzył się na świat i potrafił się w nim odnaleźć. Proszę Cię o pomoc, by stało się to możliwe.
Dorota, mama Remika