Robert Kościelnik - main photo

Groźny wypadek odebrał Robertowi zdrowie – niezbędna kosztowna operacja❗️Pomocy

Fundraiser goal: Operacja neurologiczna rąk oraz 3-miesięczny turnus, rehabilitacja pooperacyjna

Fundraiser started by:
Robert Kościelnik, 54 years old
Modliszów, dolnośląskie
Stan po urazie wielonarządowym w wyniku wypadku - wieloodłamowe złamanie kości piszczelowej prawej, złamania kości kulszowej i łonowej pon obu stronach, uszkodzenie splotu ramiennego
Starts on: 23 February 2024
Ends on: 28 February 2026
PLN 5,008(2.3%)
Still needed: PLN 212,990
DonateDonated by 50 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0504266
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Fundraiser goal: Operacja neurologiczna rąk oraz 3-miesięczny turnus, rehabilitacja pooperacyjna

Fundraiser started by:
Robert Kościelnik, 54 years old
Modliszów, dolnośląskie
Stan po urazie wielonarządowym w wyniku wypadku - wieloodłamowe złamanie kości piszczelowej prawej, złamania kości kulszowej i łonowej pon obu stronach, uszkodzenie splotu ramiennego
Starts on: 23 February 2024
Ends on: 28 February 2026

Fundraiser description

24 września 2023 roku zawalił się nasz mały świat. Robert, wracając do domu, uległ  wypadkowi komunikacyjnemu. Już w dniu wypadku stwierdzono wieloodłamowe złamanie kości piszczelowej prawej, złamania kości kulszowej i łonowej po obu stronach oraz uszkodzenie splotu ramiennego…

Patrzyliśmy, jak Robert przez ponad dwa tygodnie przebywał w szpitalu, w śpiączce, nawet nie oddychając samodzielnie. Liczne tomografy pozwalały na monitorowanie stanu wewnętrznego nerwów, narządów, kości. Drżeliśmy, bojąc się czy przeżyje i wróci do nas. Lekarze wracali do nas z negatywnymi informacjami, przygotowując nas na najgorsze.   

Na szczęście stał się cud.  Stan Roberta zaczął się stabilizować. Został wybudzony ze śpiączki i przewieziony do ośrodka rehabilitacyjnego pod Rzeszowem, gdzie kontynuował leczenie. Wtedy poczuliśmy odrobinę ulgi i przypływ nadziei, że przed Robertem i jego rodziną będą jeszcze cudowne dni. Transport, pobyt i  opieka w takim ośrodku kosztowały ponad 70 tysięcy złotych. W wyniku powikłań tych złamań Robert ma problemy z codziennym funkcjonowaniem.

Obie ręce wymagają operacji uszkodzonych nerwów i poskładanych na szybko kości, żeby mógł on znów odebrać samodzielnie telefon, podpisać się, czy napić ze szklanki bez użycia rurki. Niestety, jest to związane z ogromnymi kosztami, których nie jesteśmy w stanie udźwignąć samodzielnie.

Robert przed wypadkiem pracował zawodowo jako spawacz, a z pasji zajmował się mechaniką samochodów. Najbliższa rodzina wiedziała, że gdy zepsuło się auto, to właśnie w nim jest nadzieja, aby pomógł uporać się z problemem.  Robert zawsze pomagał każdemu, kto tego potrzebował. Nigdy nie umiał odmówić pomocy, lecz niestety teraz to on jej potrzebuje. 

Bardzo ciężko jest nam prosić o pomoc, ale niestety nie mamy wyjścia. Operacje i rehabilitacja umożliwią mu powrót to pracy, bez której nie jest sobą. W pracy czekają na niego przyjaciele, a w garażu dzielni synowie. Każda wpłata to dla Roberta szansa na odzyskanie zdrowia!

Przyjaciółka rodziny, Wiktoria

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 100
  • Anonymous
    Anonymous
    Share
    PLN 30
  • Marta Zaręba
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50