

Milowy krok na drodze do zdrowia. Serduszko Olafa nie może poddać się chorobie!
Fundraiser goal: Operację Fontona - III etap korekty wady serca w Münster
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Operację Fontona - III etap korekty wady serca w Münster
Fundraiser description
O jedno tylko proszę… Bym nie musiała drżeć o życie mojego dziecka. To małe serduszko zasługuje na to, by bić i wciąż być częścią naszej rodziny.
Za nami ogromny stres, strach i niepewność. Przed nami czas pełen wyzwań, bo mimo ogromnego zaangażowania i stałego kontaktu z lekarzami, serduszko Olafa wciąż nie bije prawidłowo. Świadomość tego, że przez wadę mogłoby się zatrzymać już na zawsze jest dla nas nie do zniesienia.
Dzięki Wam mogliśmy zapewnić Olafowi wszystko, co najlepsze. Niemieccy specjaliści opiekowali się nami już od pierwszych chwil życia Olafa - to Wasze wsparcie pozwoliło nam skorzystać z tej pomocy. Niestety, w naszym przypadku nawet wszystko może się okazać niewystarczające (nie do końca rozumiem kontekst tego wyrażenia), bo skomplikowana wada serca w połączeniu z pogłębiającą się niedomykalnością zastawki może wymagać natychmiastowej pomocy lekarzy, a to koszty, na których pokrycie nie możemy sobie pozwolić samodzielnie.

Nasza droga to mieszanka szczęścia, nadziei i strachu. W swoim krótkim życiu Olafek przeszedł naprawdę wiele, a my całą rodziną, towarzyszymy mu na każdym kroku ze wsparciem, siłą, ale też tysiącem obaw, które budzą się najczęściej wtedy, gdy w domu gasną światła, a inni cieszą się spokojnym snem.
Poza operacjami, dużym sprawdzianem dla naszej rodziny był COVID. W przypadku dzieci takich jak Olaf, dolegliwości mogą okazać się śmiertelnym zagrożeniem. Bardzo się baliśmy, jak serce Olafa poradzi sobie z chorobą i czy nie spowoduje to kolejnych trudności w walce o życie… W tym przypadku mieliśmy ogromne szczęście, bo lekarze podczas kontroli nie stwierdzili nieprawidłowości związanych z powikłaniami. Czasem mamy wrażenie, że po tym wszystkim, co przeszliśmy należy nam się zwyczajnie mała iskierka, dzięki której możemy dalej walczyć.
Przed nami ogromne wyzwanie. Ostatnia operacja serca Olafka, która powinna zapewnić prawidłową pracę małego serduszka. W związku z tym, że od początku zajmowali się nami specjaliści z Munster to właśnie tam musimy wrócić, by dokończyć leczenie. Niestety, ze względu na pogłębiającą się wadę zastawki trójdzielnej nie jesteśmy w stanie przewidzieć dokładnej daty wykonania zabiegu, bo jedno badanie może zadecydować o tym, że pomoc będzie potrzebna natychmiast. Znów musimy prosić o pomoc, bo koszt leczenia przekracza nasze możliwości. To kwota, która dla naszego synka oznacza normalne, sprawne życie, podobne do tego, które wiodą jego zdrowi rówieśnicy.

Wierzymy, że dzięki Wam będziemy mogli zamknąć pewien etap… I choć strach nigdy na dobre nie zniknie z naszej rzeczywistości, to świadomość, że serce Olafka może bić prawidłowo, budzi uśmiech na naszych twarzy.
Kiedy ludzie patrzą w oczy tego uśmiechniętego malucha, nie wiedzą, że kryje się za nimi historia pełna cierpienia, strachu i ograniczeń. Trudno zrozumieć, jak wiele musieliśmy przejść i z czym zmagamy się dziś, bo przez długie pobyty w szpitalu i wadę serca, Olafek rozwija się znacznie wolniej niż inne dzieci. Wiem jednak, że w momencie, kiedy serduszko zacznie pracować prawidłowo, będziemy mogli pracować jeszcze intensywniej, by odzyskać to, co stracone.
Pamiętaj, że dobro, które dajesz innym wraca! Liczymy na Ciebie!