

Shahri Tuyinboeva, 7 years old
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Pomóż nam zawalczyć o zdrowie córeczki!
Nasz koszmar rozpoczął się w grudniu 2021 roku, kiedy u córki pojawiły się nudności, a całe jej ciało w jeden dzień zrobiło się żółte! Zwróciliśmy się do lekarza i przeżywaliśmy długie męki związane z badaniami. Zupełnie nie zdawaliśmy sobie sprawy, że przed nami trzy lata cierpień…
Dni oczekiwania, męczące myśli, aż w końcu usłyszeliśmy najstraszniejszą diagnozę, jaką mogliśmy sobie wyobrazić – marskość wątroby. Chwilę przed otrzymaniem wyników nasza córeczka biegała i była wesoła, nic nie zapowiadało takiego nieszczęścia. Marzyliśmy o tym, że niedługo pójdzie do szkoły, ale niestety los miał dla nas inne plany…
Natychmiast rozpoczęliśmy leczenie, wiedzieliśmy, że marskość wątroby nie jest w pełni uleczalna, ponieważ dochodzi już do nieodwracalnego uszkodzenia tkanek wątroby. Jednak we wczesnych stadiach można spowolnić postęp choroby.
Nasza córeczka przeszła przeszczep wątroby, ale do dziś wymaga kontroli i specjalistycznej opieki. Dlatego prosimy o wsparcie.
Rodzice