Urgent!
Shakir Yagubov - main photo

Mam 11 lat i białaczkę❗️Mama płacze ze strachu, a ja z bólu... Uratuj mnie!

Fundraiser goal: ratowanie życia - przeszczep szpiku kostnego w Turcji

Fundraiser organizer:
Shakir Yagubov, 11 years old
Baku
Ostra białaczka limfoblastyczna
Starts on: 28 April 2025
Ends on: 30 January 2026
PLN 224,500(80.94%)
Still needed: PLN 52,860
DonateDonated by 5681 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0807016
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0807016 Shakir
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Shakir a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: ratowanie życia - przeszczep szpiku kostnego w Turcji

Fundraiser organizer:
Shakir Yagubov, 11 years old
Baku
Ostra białaczka limfoblastyczna
Starts on: 28 April 2025
Ends on: 30 January 2026

Fundraiser description

"Mam 11 lat. Od dawna nie chodzę już do szkoły, bo jestem w szpitalu. Jestem tu, bo walczę z białaczką. Myślałem, że to koniec koszmaru, ale choroba wróciła. Jest mi bardzo, bardzo ciężko...

Dla mnie dom to teraz szpital, kroplówki i łóżko. Moi rodzice sprzedali wszystko, co mieli, żeby mnie ratować. Każdego dnia widzę ich łzy i serce mi pęka, bo wiem, że to przeze mnie.

Chcę być zdrowy i nie bać się kolejnego dnia. Proszę Was o pomoc. Chcę wrócić do domu, do tego prawdziwego domu i do szkoły. Chcę, żeby mama i tata znowu byli weseli. Dziękuję z całego serca za pomoc".

Shakir Yagubov

Prosimy, przeczytaj tę historię i pomóż uratować naszego syna! Jesteśmy rodzicami najbardziej wrażliwego na krzywdę innych, najserdeczniejszego i najbardziej dzielnego na świecie chłopca... Shakir ma zaledwie 10 lat. W tym wieku dzieci żyją beztrosko, bawią się, chodzą do szkoły, marzą, snują plany, cieszą się każdym dniem... Nasze dziecko jednak już przeszło przez tyle bólu i strachu, ile wielu dorosłych nigdy nie zazna.

Trzy lata temu, w 2022 roku, usłyszeliśmy straszną diagnozę – ostra białaczka limfoblastyczna. Nasz syn zaczął nagle tracić siły, na jego ciele pojawiły się siniaki, był bardzo słaby, często gorączkował. Nie spodziewaliśmy się, że w jednej chwili całe nasze życie wywróci się do góry nogami... Wraz ze słowem "białaczka" wpadliśmy w samą otchłań onkologicznego piekła.

Dwa długie lata leczenia – to niekończące się kroplówki, punkcje, chemioterapia, leki przeciwbólowe, bezsenne noce, ból i strach... To były lata walki o każdy kolejny dzień. Całe leczenie kosztowało nas około 20 000 dolarów – pieniędzy, których nie mieliśmy. Sprzedawaliśmy wszystko, pożyczaliśmy, prosiliśmy o pomoc. Wszystko po to, by uratować nasze dziecko.

Shakir Yagubov

Gdy leczenie się zakończyło i nadeszła remisja, odetchnęliśmy z ulgą i dziękowaliśmy Bogu za to, że ocalił życie naszego synka. Niestety, szczęście nie trwało długo. Po 7 miesiącach choroba wróciła. Badania kontrolne pokazały nawrót... I znowu – szok, łzy, ból i rozpacz.

Shakir musi ponownie przejść ciężką chemioterapię oraz przeszczep szpiku kostnego. To jego jedyna szansa na życie. Bez tego nasz syn umrze. Koszt operacji i dalszego leczenia to ponad 80 000 dolarów. Dla naszej rodziny to kwota absolutnie nieosiągalna. Oddaliśmy już wszystko, co mieliśmy... Nie wiemy, skąd zdobyć tak ogromne środki. Ale musimy walczyć

Żyjemy tylko jedną nadzieją – że są jeszcze dobre serca, które nie przejdą obojętnie obok cudzego nieszczęścia. Obok dziecka... Shakir znaczy kogoś, kto czuje wdzięczność i uznanie... I taki jest nasz syn, wdzięczny za każdy dzień, wdzięczny i doceniający każdy gest wsparcia, każde dobre słowo, każdy drobny gest, który ma go ratować!

Shakir Yagubov

Z ogromnym bólem, ale i równie wielką wiarą, prosimy każdego, kto czyta te słowa:
Proszę, pomóżcie uratować naszego syna.
Każda wpłata – to dla niego oddech nadziei.
Każdy grosz – to szansa na życie.
Każde dobre słowo – to wsparcie, które dodaje sił, by się nie poddać.

Trudno opisać, co czuje rodzic, widząc swoje dziecko ponownie przechodzące przez piekło. Kiedy ono zaciska zęby, uśmiecha się przez łzy, by nas nie martwić. Kiedy tak bardzo chce żyć… Syn marzy o tym, by wyzdrowieć, wrócić do normalnego życia, do szkoły, do przyjaciół. Marzy o tym, by po prostu być dzieckiem.

Prosimy, pomóżcie spełnić to marzenie.
Dziękujemy z całego serca każdemu, kto okaże nam serce.

Select a tag
Sort by
  • Sarik
    Sarik
    Share
    PLN 10

    Bądź dzielny ❤️ Trzymamy kciuki

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20

    ❤️

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • Davide Solbiati
    Davide Solbiati
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50