

O rozwój i przyszłość Stasia musimy walczyć już dziś! Pomożesz?
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
Staś jest chłopcem ze zdiagnozowanym autyzmem atypowym. Jego dzieciństwo różni się od rówieśników – wypełnia je terapia, rehabilitacja i dodatkowe zajęcia, które są konieczne, by wspomóc jego rozwój. Niestety, im synek jest starszy, tym więcej trudnych objawów obserwujemy...
Po narodzinach i wyjściu ze szpitala syn od razu miał widoczne zaburzenia – napinał się, usztywniał całe ciało. Nie miał odruchu ssania. Jego szyja przez pół roku była niewidoczna, ściśnięta. Chodziliśmy na fizjoterapię i do osteopaty. Niestety, bezskutecznie.

Kolejne objawy u naszego synka pojawiły się, kiedy miał zaledwie dwa latka. Dostaliśmy informację ze żłobka, że szybko się przebodźcowuje, nie umie skupić się w trakcie zajęć i nie może wysiedzieć w jednym miejscu. Bardzo nas to zaniepokoiło, zwłaszcza że w domu również coraz częściej dostrzegaliśmy problemy z emocjami oraz wyciszeniem się…
Rozpoczęliśmy konsultacje ze specjalistami i niedługo potem otrzymaliśmy diagnozę – autyzm. To właśnie całościowe zaburzenie rozwoju sprawiało, że synek wpadał w histerię, uderzał się rączkami w głowę oraz rzucał się na podłogę.

Staś jest objęty zajęciami integracji sensorycznej oraz terapią logopedyczną. Chodzi także na zajęcia z psychologiem, pedagogiem oraz ma nauczyciela wspomagającego w przedszkolu. Chcemy, żeby nauczył się radzić sobie z emocjami w bezpieczny i niezagrażający jego zdrowiu sposób.
Staś jest również po diagnozie neurosensomotorycznej integracji odruchów metodą dr S. Masgutovej i musi rozpocząć dodatkową terapię docisków, aby zmniejszyć swoje ataki. Pojawiła nam się więc kolejna terapia do opłacenia. To dzięki Waszej dotychczasowej pomocy mogliśmy walczyć o rozwój synka – serdecznie Wam za to dziękujemy. Niestety, walka o przyszłość Stasia wciąż trwa, a my nadal potrzebujemy Waszej pomocy...

Niestety, z wiekiem dochodzi do nasilenia u Stasia objawów autyzmu. Wzrasta u niego potrzeba samostymulacji – cały czas skacze, macha rączkami, przygryza usta. Dodatkowo coraz częściej dochodzi do napadów, podczas których nie radzi sobie z zapanowaniem nad emocjami. Takie ataki potrafią trwać nawet godzinę!
Jesteśmy bardzo zaniepokojeni i szukamy sposobu na to, by jak najbardziej mu pomóc. Terapia, różnorodne zajęcia oraz turnusy rehabilitacyjne dają Stasiowi szansę na lepszy rozwój i funkcjonowanie. Koszty z tym związane są jednak bardzo wysokie, bardzo ciężko jest nam je udźwignąć...
Prosimy, wyciągnijcie pomocną dłoń do Stasia. Już dzisiaj możemy zmienić jego jutro na lepsze. Każdy gest wsparcia jest dla nas na wagę złota!
Rodzice Stasia