

Stepan cierpi od urodzenia... Prosimy, pomóż mu stanąć o własnych siłach!
Fundraiser goal: Małoinwazyjna operacja neuroortopedyczna w Grecji, leczenie, rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Małoinwazyjna operacja neuroortopedyczna w Grecji, leczenie, rehabilitacja
Fundraiser description
Wszyscy rodzice marzą o tym, by ich dzieci były zdrowe. Niestety, to marzenie w przypadku naszego synka, Stepana, się nie spełniło. Przyszedł na świat chory, a my nie mogliśmy zrobić nic, by go przed tym uchronić. Jedyne co możemy zrobić to walczyć o jego zdrowie i lepszą przyszłość…
Nigdy nie podejrzewaliśmy, że znajdziemy się w takiej sytuacji… Żaden rodzic nie dopuszcza do siebie myśli, że jego dziecko mogłoby urodzić się ciężko chore. Ku naszej rozpaczy Stepan przyszedł na świat z mózgowym porażeniem dziecięcym. Dodatkowo zdiagnozowano u niego częściowy zanik mięśnia wzrokowego.
Nasza rodzina przeszła długą i trudną drogę… Początkowo nie dawano nam żadnych szans na jakikolwiek rozwój syna czy w ogóle kontakt z nim. Dzięki naszej walce udało się jednak bardzo wiele osiągnąć. Stepan zaczął mówić, potrafi prowadzić rozmowę czy nawet żartować.

Niestety, Stepan nadal porusza się na wózku, nie chodzi. Pojawiło się jednak światełko w tunelu. Dzięki dwóm operacjom w Grecji istnieje szansa na to, że będzie mógł stanąć o własnych siłach. Pierwsza operacja polega na usunięciu spastyczności mięśni rąk i nóg, druga dotyczy stawu biodrowego. Rozpaczliwie szukaliśmy sposobu, aby takie operacje mogły odbyć się w Polsce – jednak jest to niemożliwe. Nikt w naszym kraju ich nie przeprowadza.
Jesteśmy rodziną wielodzietną, Stepan nie jest naszym jedynym dzieckiem. Ze względu na niepełnosprawność synka jego mama nie może podjąć pracy. Cały ciężar utrzymania rodziny spadł na barki taty.
Staramy się, jak tylko możemy, jednak nie stać nas na samodzielne pokrycie kosztów operacji. Jest nam szczególnie ciężko uzbierać tę kwotę, ponieważ ciągle ponosimy wydatki związane z rehabilitacją, masażami i leczeniem syna.
Stepan już tak dużo wycierpiał w swoim krótkim życiu. Chcemy podarować mu przyszłość bez bólu… Przyszłość, w której może stanąć o własnych siłach – tak jak każdy z nas. Wierzymy, ze dzięki Waszej pomocy będzie to możliwe.
Rodzice Stepana