Stówka dla Szerpów! Zróbmy razem coś DOBREGO!

The money box was created on the initiative of the Organizer who is responsible for its content.
🥾 100 km w 24 godziny – zróbmy z tego coś więcej niż tylko marsz!
Już za kilka dni razem z grupą Przyjaciół wyruszam w pieszy rajd, w którym mamy do przejścia 100 kilometrów w ciągu 24 godzin.
Minimum spanka, bez wygód, tylko własne nogi, wola walki i siła drużyny.
· Będzie bolało – to pewne.
· Będą kryzysy, otarcia, zmęczenie i chwile zwątpienia.
· Będzie OGIEŃ!
Ale to wyzwanie nie jest tylko dla mnie!
Marzę o tym, by każdy krok niósł za sobą coś dobrego.
Dlatego łączę ten start z czymś, co jest turbo bliskie mojemu sercu:
Zbiórką kasiory na:
Fundację Szerpowie Nadziei,
której jestem wolontariuszką.
💥 SZUKAM SPONSORÓW MOJEGO WYZWANIA! 💥
Wesprzyj moją skarbonkę dowolną kwotą – i dołącz do czegoś większego.
👉 Wpłać 1 zł (lub więcej) za każdy kilometr, który MYŚLISZ, że przejdę.
Myślisz, że padnę po 63 km? Dorzuć 63 zł.
Wierzysz we mnie na 100%? Wrzuć stówkę!
A może po prostu chcesz dać dyszkę i kibicować – też super!
🧥 Każdą osobę, która wpłaci choćby symboliczną kwotę, wpiszę markerem na mojej koszulce – będziecie tam ze mną, na każdym kroku.
I obiecuję: kiedy będę chciała się poddać, spojrzę na Wasze imiona i pójdę dalej.
To jest właśnie – dodawanie SKRZYDEŁ!
📸 Relacja z trasy będzie, pot i łzy pewnie też.
Ale razem zrobimy z tego coś pięknego!
Dla każdego, kto dorzuci monety:
😉Nagram osobiste podziękowanie w relacji z trasy! Zdecydowanie humorystyczne
😉A jak dotrę już do tej mety: rozlosuję upominek-niespodziankę, który wyślę do jednej z osób, które dorzuciły się do skarbonki (słowo Szerpanki)
zróbmy Razem coś dobrego!
Dziękuję!
Awaria
All funds accumulated in the money box are transferred
directly to the target campaign:
🥾 100 km w 24 godziny – zróbmy z tego coś więcej niż tylko marsz!
Już za kilka dni razem z grupą Przyjaciół wyruszam w pieszy rajd, w którym mamy do przejścia 100 kilometrów w ciągu 24 godzin.
Minimum spanka, bez wygód, tylko własne nogi, wola walki i siła drużyny.
· Będzie bolało – to pewne.
· Będą kryzysy, otarcia, zmęczenie i chwile zwątpienia.
· Będzie OGIEŃ!
Ale to wyzwanie nie jest tylko dla mnie!
Marzę o tym, by każdy krok niósł za sobą coś dobrego.
Dlatego łączę ten start z czymś, co jest turbo bliskie mojemu sercu:
Zbiórką kasiory na:
Fundację Szerpowie Nadziei,
której jestem wolontariuszką.
💥 SZUKAM SPONSORÓW MOJEGO WYZWANIA! 💥
Wesprzyj moją skarbonkę dowolną kwotą – i dołącz do czegoś większego.
👉 Wpłać 1 zł (lub więcej) za każdy kilometr, który MYŚLISZ, że przejdę.
Myślisz, że padnę po 63 km? Dorzuć 63 zł.
Wierzysz we mnie na 100%? Wrzuć stówkę!
A może po prostu chcesz dać dyszkę i kibicować – też super!
🧥 Każdą osobę, która wpłaci choćby symboliczną kwotę, wpiszę markerem na mojej koszulce – będziecie tam ze mną, na każdym kroku.
I obiecuję: kiedy będę chciała się poddać, spojrzę na Wasze imiona i pójdę dalej.
To jest właśnie – dodawanie SKRZYDEŁ!
📸 Relacja z trasy będzie, pot i łzy pewnie też.
Ale razem zrobimy z tego coś pięknego!
Dla każdego, kto dorzuci monety:
😉Nagram osobiste podziękowanie w relacji z trasy! Zdecydowanie humorystyczne
😉A jak dotrę już do tej mety: rozlosuję upominek-niespodziankę, który wyślę do jednej z osób, które dorzuciły się do skarbonki (słowo Szerpanki)
zróbmy Razem coś dobrego!
Dziękuję!
Awaria