

🚨Strażak potrzebuje pomocy!
Fundraiser goal: Roczny rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
3 Regular Donors
Join- Anonymoushas been supporting for 5 months old
- Anonymoushas been supporting for 4 months old
- Konwaliahas been supporting for 3 months old
Fundraiser goal: Roczny rehabilitacja
Fundraiser description
Piotr to energiczny pełen życia młody człowiek. Pracując jako strażak Państwowej Straży Pożarnej, troszczył się o nasze bezpieczeństwo. Zawsze chętny do pomocy, uczynny i podejmujący nowe wyzwania.
Jego życie w jednej chwili zmieniło się w wyniku wypadku, któremu uległ 27 kwietnia 2023 roku.
Wracając ze służby, był świadkiem wypadku samochodowego. Jako strażak i człowiek, który w życiu kieruje się zasadą, że nikogo nie wolno zostawiać bez
pomocy, był jedynym, który pośpieszył z ratunkiem...
Mimo zachowania wszelkich środków ostrożności potrąciło go jedno z nadjeżdżających aut. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował ciężko rannego Piotrka do szpitala w Koszalinie. Przez pierwsze trzy tygodnie podłączony do respiratora walczył o życie. Po wybudzeniu ze śpiączki w Klinice Budzik dla dorosłych w Warszawie, gdzie przebywał 15 miesięcy, musi podjąć długotrwałą walkę o powrót do zdrowia, ale droga do pełnego wyzdrowienia jest długa i trudna.

Piotrek był wolontariuszem WOŚP, poza pracą w Państwowej Straży Pożarnej udzielał się w również w Ochotniczej Staży Pożarnej, jest honorowym dawcą krwi. Zawsze aktywny, uprawiający sport, wesoły i pełny życia. Gdyby wypadek nie stanął na jego drodze wziąłby udział w turnieju badmintona w Sianowie, bo badminton i siatkówka to jego ulubione sporty.
Spełnionym marzeniem Piotra jest jego mieszkanie, na które sam zapracował. Po służbie tak samo jak feralnego dnia jechał do Koszalina, gdzie remontował zakupione z pomocą kredytu mieszkanie. Sam chciał wykończyć i urządzić swoje miejsce na ziemi... Nauczył się renowacji mebli, dając drugie życie „perełkom z PRL-u”.

Piotr po wybudzeniu i opuszczeniu Kliniki Budzik potrzebuje długoterminowej rehabilitacji, aby móc odzyskać sprawność. Koszty turnusu rehabilitacyjnego są jednak bardzo wysokie, dlatego Wasze wsparcie jest niezbędne, by Piotr mógł odzyskać sprawność, spełniać swoje marzenia i nadal służyć pomocą innym. Aktualnie Piotr wrócił z kolejnego turnusu rehabilitacyjnego w Bydgoszczy. W domu rozpoczyna terapię z cerebrolizyny, a na początku października planujemy ponownie wyjechać na kolejny turnus.
Każda wpłata, jakkolwiek skromna, może znacząco przyczynić się do poprawy zdrowia i sprawności Piotra. Wsparcie finansowe pomoże naszemu synowi kontynuować leczenie i rehabilitację oraz przyniesie nam nadzieję na lepszą przyszłość.
Rodzina i bliscy Piotrka

MEDONET.PL –> KLIK