Szymon Leske - main photo

O krok od tragedii... Szymon wciąż ma szansę na sprawność

Fundraiser goal: 3-miesięczny turnus rehabilitacyjny

Fundraiser started by:
Szymon Leske, 22 years old
Wejherowo, pomorskie
Stan po wypadku
Starts on: 22 March 2021
Ends on: 18 January 2026
PLN 20,436(21.71%)
Still needed: PLN 73,713
DonateDonated by 521 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0123661
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Fundraiser goal: 3-miesięczny turnus rehabilitacyjny

Fundraiser started by:
Szymon Leske, 22 years old
Wejherowo, pomorskie
Stan po wypadku
Starts on: 22 March 2021
Ends on: 18 January 2026

Fundraiser description

Mnóstwo planów, marzeń i zamierzeń - wszystko nagle stanęło w miejscu zatrzymane przez tragedię, która dotknęła całą naszą rodzinę. Kiedy widzisz kartkę zadrukowaną niejasnymi sformułowaniami, które właściwie nic ci nie mówią, a lekarze przejmująco milczą, do głowy zawsze przychodzą najgorsze scenariusze… 

Mówi się, że wypadki chodzą po ludziach, nikt jednak nie spodziewa się, że to jego może dosięgnąć największa tragedia. Bo to, co się stało - to dla nas i naszych najbliższych prawdziwy dramat. Mimo, że od wypadku mijają kolejne miesiące to strach wciąż jest ogromny… nadzieja wciąż jednak nie zniknęła, bo to, co utracone wciąż można odzyskać!

Szymon zawsze był pełen energii, zawsze aktywny, ciągle w biegu. Często śmialiśmy się, że trudno nadążyć za osobą o takim temperamencie. Na progu dorosłości Szymon planował przyszłość, którą początkowo wiązał ze sportem. Chciał tak jak jego idole zdobywać gole w barwach Arki Gdynia i dążyć do kolejnych sukcesów. W takich momentach w życiu wszystko wydaje się być w zasięgu, ten wiek rządzi się własnymi prawami. Bardzo wspieraliśmy naszego syna w jego dążeniach, wierząc, że sam jest w stanie wybrać dla siebie najlepszą drogę. 

Niestety, jego podróż w kierunku spełniania planów została brutalnie przerwana. Kiedy usłyszeliśmy wypadek, na początku wygrał mechanizm obronny - mieliśmy ogromną nadzieję, że to nic groźnego. Kiedy dowiedzieliśmy się, w jakim stanie jest Szymon, byliśmy przerażeni! Dokumentacja medyczna zapełniona rzędem liter, które właściwie nic nam nie mówiły… Jedno było pewne - było bardzo źle. 

Szymon doznał urazu śródczaszkowego, licznych złamań i urazów. Wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej, by organizm w spokoju mógł dojść do siebie. Niestety, po wybudzeniu okazało się, że skutki wypadku są znacznie poważniejsze niż byliśmy w stanie przewidzieć… Szymon wciąż pozostaje w stanie nieświadomości. Widok własnego dziecka leżącego bez ruchu łamie serce. Bezradność bywa dosłownie porażająca. Słowa "proszę czekać" słyszałam już zbyt wiele razy...

Mój syn znalazł się na życiowym zakręcie… Boję się myśleć, co będzie dalej, ale wiem, że musimy zrobić wszystko, by zawalczyć o nadzieję! Szymon potrzebuje rehabilitacji, która przeprowadzona pod okiem specjalistów daje nadzieję na nowy początek i odzyskanie, chociaż części tego, co odebrał wypadek. Walczymy o to, by syn mógł samodzielnie oddychać, siedzieć, miał możliwość komunikowania swoich potrzeb. Podstawowe czynności, które na razie pozostają poza zasięgiem… ale mogą wrócić wypracowane pod czujnym okiem specjalistów. Turnus rehabilitacyjny to kwoty, które zwalają z nóg, a jednak w tym momencie to nasza jedyna szansa na wyciągnięcie Szymona z otchłani całkowicie zdominowanej przez chorobę. Dla naszego syna jest nadzieja na namiastkę sprawności! Proszę, pomóż nam o nią zawalczyć!

Najtrudniejszy jest pierwszy krok. Wciąż mam nadzieję, że Szymon odzyska świadomość i porozmawia ze mną tak jak dawniej. Bardzo się boję, że wypadek przekreśli wszystko, co mieliśmy… 

Select a tag
Sort by
  • Adam
    Adam
    Share
    PLN 25
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 100
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 10
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 10
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50