Tomasz Włodarczak - main photo

Chcę znów uprawiać sport, biegać, żyć! Potrzebuję do tego protezy. Pomóż!

Fundraiser goal: Proteza nogi - powrót do normalności

Fundraiser started by:
Tomasz Włodarczak, 39 years old
Kamieniec, wielkopolskie
Amputacja nogi w wyniku wypadku
Starts on: 22 August 2019
Ends on: 12 February 2026
PLN 12,089(6.76%)
Still needed: PLN 166,634
DonateDonated by 227 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0055061
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0055061 Tomasz

Fundraiser goal: Proteza nogi - powrót do normalności

Fundraiser started by:
Tomasz Włodarczak, 39 years old
Kamieniec, wielkopolskie
Amputacja nogi w wyniku wypadku
Starts on: 22 August 2019
Ends on: 12 February 2026

Fundraiser description

Ten dzień zmienił wszystko. Jedna chwila, niefortunny zbieg okoliczności. Tyle razy tamtędy przejeżdżałem i nigdy nic się nie wydarzyło, aż do tamtego fatalnego poranka, trzy lata temu... Jechałem do domu po nocnej zmianie, przejazd kolejowy był zepsuty, nie słyszałem i nie widziałem nadjeżdżającego pociągu… Wjechałem na tory i nagle zapadła ciemność. 

Tomasz Włodarczak

Chyba tylko cud sprawił, że przeżyłem. Złamana miednica, połamane nogi, ręce, oparzenia trzeciego i czwartego stopnia - taki był bilans. Lekarzom udało się mnie poskładać, miałem kilka przeszczepów skóry. Bolał mnie każdy fragment ciała, to była droga przez piekło. Niestety wszystko bardzo źle się goiło, a po skomplikowanej operacji kolana zaczęły się następne problemy… Okazało się, że zostałem zarażony gronkowcem złocistym. 

Bakteria niczym tsunami spowodowała ogromne spustoszenie w moim ciele. Pojawił się rozległy stan zapalny, który w bardzo szybkim tempie się rozprzestrzeniał. Stanąłem nad krawędzią, a lekarze nie mieli wyjścia. Musieli amputować nogę, by uniknąć całego zakażenia organizmu. Trudno się było z tym pogodzić. Mogłem tylko powiedzieć lekarzowi: czyń swoją powinność...

Przed wypadkiem byłem bardzo aktywny. Całe życie uprawiałem sport. Trenowałem na siłowni, sztuki walki, próbowałem boksowania. Marzyłem o tym, by rozpocząć przygodę z tai-chi. Dla człowieka, dla którego sport jest całym życiem, amputacja to tragedia. Nagle tracisz poczucie wartości, czujesz się ograniczony. Rozumiesz aż za dobrze, jak wiele barier jest dookoła.

Jeśli nie ma schodów, poruszam się na wózku. Kiedy trzeba, biorę w ręce kule i staram się dokuśtykać na miejsce przeznaczenia. Na własnej skórze doświadczam, jak bardzo świat dookoła nie jest przystosowany do potrzeb osób z ograniczoną sprawnością. Każdy krawężnik, nierówny chodnik, drzwi, które otwierają się w złą stronę… Chodząc na dwóch zdrowych nogach, człowiek tego nie zauważa.

Marzę, by wrócić do tego, co w życiu dawało mi najwięcej satysfakcji i radości. Żeby wrócić do uprawiania sportu, do normalnego życia bez ograniczeń, pilnie potrzebuję protezy. Cena za moją sprawność jest jednak ogromna. Koszt protezy przerasta zarówno mnie i moich rodziców. Dlatego proszę o pomoc.

Chciałbym cofnąć czas, każdy na moim miejscu by chciał. Mickiewicz miał rację, pisząc o zdrowiu, które się docenia po stracie… Wierzę, że jest jeszcze przede mną przyszłość. Zależy ona jednak od ogromnych pieniędzy. Proszę, pomóż mi wrócić do życia sprzed wypadku. 

Tomek

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 10
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50

    nie dygoj

  • Robert & Lucy
    Robert & Lucy
    Share
    PLN 35
  • mat
    mat
    Share
    PLN X
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50