Tort na 38 urodziny
The money box was created on the initiative of the Organizer who is responsible for its content.

38 lat... A moje urodzinowe życzenie jest tylko jedno – zdrowie dla mojego ukochanego Pawła ❤️. Koszt nierefundowanego w Polsce leczenia jest tak wysoki, że nie da się go spełnić bez Waszej pomocy. Proszę, dorzućcie grosik do tego wirtualnego tortu – każdy kawałek, każda złotówka to dla nas szansa na więcej wspólnych chwil. To jedyny prezent, który ma dla mnie dzisiaj wartość.
Od 20 lat idziemy z Pawłem razem szczęśliwie przez życie. Teraz przyszło nam stawić czoła nie jednej, ale dwóm chorobom. Bo choć trudno w to uwierzyć, niedawno zdiagnozowano u mnie nowotwór szpiku - czerwienicę. Życie każdego dnia stawia przed nami nowe wyzwania. Bardzo wierzymy, że wszystko będzie dobrze.
Proszenie o pomoc to coś, czego uczę się od sierpnia zeszłego roku na nieprawdopodobnie przyspieszonym kursie. I, choć to dla mnie nadal trudne, bardzo Was proszę – pomóżcie nam wygrać walkę o zdrowie Pawła.
Z całego serca dziękuję za wszystko, co już dla nas zrobiliście. Każdy Wasz gest to dla nas nadzieja i ogromna wdzięczność. To niesamowite jakim wsparciem i ciepłem nas otoczyliście. Razem możemy zdmuchnąć świeczki na tym tortowym marzeniu! 🎂
Jeśli możecie, podzielcie się tą prośbą z kimś bliskim ❤️
All funds accumulated in the money box are transferred
directly to the target fundraiser:
Pledge 1.5% of tax
Pledge 1.5% of tax
38 lat... A moje urodzinowe życzenie jest tylko jedno – zdrowie dla mojego ukochanego Pawła ❤️. Koszt nierefundowanego w Polsce leczenia jest tak wysoki, że nie da się go spełnić bez Waszej pomocy. Proszę, dorzućcie grosik do tego wirtualnego tortu – każdy kawałek, każda złotówka to dla nas szansa na więcej wspólnych chwil. To jedyny prezent, który ma dla mnie dzisiaj wartość.
Od 20 lat idziemy z Pawłem razem szczęśliwie przez życie. Teraz przyszło nam stawić czoła nie jednej, ale dwóm chorobom. Bo choć trudno w to uwierzyć, niedawno zdiagnozowano u mnie nowotwór szpiku - czerwienicę. Życie każdego dnia stawia przed nami nowe wyzwania. Bardzo wierzymy, że wszystko będzie dobrze.
Proszenie o pomoc to coś, czego uczę się od sierpnia zeszłego roku na nieprawdopodobnie przyspieszonym kursie. I, choć to dla mnie nadal trudne, bardzo Was proszę – pomóżcie nam wygrać walkę o zdrowie Pawła.
Z całego serca dziękuję za wszystko, co już dla nas zrobiliście. Każdy Wasz gest to dla nas nadzieja i ogromna wdzięczność. To niesamowite jakim wsparciem i ciepłem nas otoczyliście. Razem możemy zdmuchnąć świeczki na tym tortowym marzeniu! 🎂
Jeśli możecie, podzielcie się tą prośbą z kimś bliskim ❤️