Pomóż dzieciom w Sudanie przetrwać kryzys!

Sudan to dziś jedno z najgorszych miejsc na ziemi do bycia dzieckiem.

Eskalacja konfliktu w Sudanie sprawiła, że kraj znalazł się na skraju katastrofy humanitarnej. Najbardziej cierpią dzieci. Tysiące zginęło lub zostało rannych w wyniku działań zbrojnych. Tysiące padły ofiarą przemocy. Ofiarami gwałtów są nawet roczne dzieci! Miliony chorują z głodu, nie mają dostępu do bezpiecznej wody, straciły domy, nie chodzą do szkoły. Potrzebują naszej pomocy, aby przetrwać.

W tej chwili ponad 30 milionów ludzi, z czego połowa to dzieci, potrzebuje pilnej pomocy humanitarnej. Od początku 2024 roku liczba ta wzrosła o ponad 5 milionów.  Krytyczne niedofinansowanie pomocy w Sudanie, pomimo tak ogromnego kryzysu, z dnia na dzień pogłębia dramat rodzin, najbardziej zagrażając dzieciom. 

Już przed wybuchem wojny domowej szacowano, że 1 na 18 dzieci w Sudanie nie dożyje piątych urodzin, 1 na 7 nie będzie miało wystarczającej ilości pożywienia, aby zapobiec wyniszczeniu organizmu i zahamowaniu wzrostu. 

Obecnie ponad 80% mieszkańców Sudanu odczuwa skutki kryzysu żywnościowego. Szacuje się, że w 2025 roku  aż 770 tys. dzieci może umrzeć z powodu niedożywienia. Aby przeżyć, potrzebują leczenia.

Dane dotyczące przemocy seksualnej w Sudanie rysują przerażający obraz kryzysu, jakiego doświadczają dzieci. Od początku 2024 r. odnotowano 221 przypadków gwałtów i 77 aktów napaści na najmłodszych na tle seksualnym, głównie prób gwałtu. Te liczby stanowią jednak jedynie niewielką część rzeczywistości – ofiary i ich rodziny często nie chcą lub nie są w stanie zgłaszać tych tragedii. Dlaczego? Bo trudno im znaleźć miejsce, gdzie mogłyby otrzymać adekwatną pomoc. Bo boją się stygmatyzacji i odrzucenia - przez rodzinę lub społeczność. Boją się zemsty ze strony grup zbrojnych. 

Spośród zgłoszonych przypadków 147 dotyczy dziewczynek (to 66 proc). 33 proc. ofiar to chłopcy. Co szokujące, 16 ocalałych ma poniżej 5 lat, a czworo to roczne dzieci. Niechciane ciąże z gwałtów i stygmatyzacja ich ofiar sprawia też, że niemowlęta z takich ciąż są oddawane do adopcji, pod opiekę rodzin zastępczych lub porzucane. 

1/3 populacji nie ma dostępu do bezpiecznej do picia wody. To niebezpieczne szczególnie dla życia najmłodszych i najsłabszych choroby, takie jak cholera, biegunka, odra, denga i malaria. Na malarię umiera już średnio 21 osób dziennie! 

System opieki zdrowotnej w Sudanie jest w głębokim kryzysie. 70% placówek służby zdrowia nie działa. Zniszczenia, brak materiałów, wynagrodzeń dla personelu i problemy z bezpieczeństwem, poważnie zakłóciły dostęp do podstawowych usług zdrowotnych, w tym szczepień. 

Wojna to także traumatyczne doświadczenia. Dzieci w Sudanie każdego dnia narażone są na przemoc. Część była świadkiem śmierci swoich bliskich. Bywa też, że są siłą wcielane do grup zbrojnych.  Kobiety i dzieci narażone są też na przemoc seksualną, porwania i niewolnictwo. 17 milionów dzieci nie ma dostępu do edukacji.   

Przed rozpoczęciem konfliktu 3,8 miliona ludzi w Sudanie było wewnętrznie przesiedlonych (połowę tej liczby stanowią dzieci). Teraz jest ich niemal trzy razy więcej!

Potrzeby humanitarne dzieci w Sudanie zwiększają się z każdym kolejnym dniem konfliktu. Robimy wszystko, aby dzieci były zdrowe i bezpieczne. Każda wpłata ma znaczenie. Każda może uratować życie dziecka. 

Z Twoim wsparciem możemy zapewnić im ochronę, żywność terapeutyczną, opiekę medyczną, leczenie, szczepienia, czystą wodę i wsparcie psychologiczne. Każda wpłata ma znaczenie, każda może uratować życie dziecka.