

Jeszcze trochę i tata wróci do zdrowia – Pomóż Jackowi❗️
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, turnus, sprzęt rehabilitacyjny
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, turnus, sprzęt rehabilitacyjny
Fundraiser description
Gdybym mogła wyrwać z kalendarza 28 sierpnia 2024 roku, zrobiłabym to bez wahania. To w ten dzień mój mąż doznał ciężkiego udaru niedokrwiennego mózgu. W jego efekcie Jacek doznał afazji, objawiającej się utratą zdolności mowy, oraz paraliżu prawej strony ciała. Nasza córeczka pytała, kiedy jej tata wróci do zdrowia… Nie wiedziałam, co odpowiedzieć własnemu dziecku. Wciąż nie do końca wiem.
Mój mąż to młody mężczyzna. Do dnia udaru zdrowy i aktywny zawodowo. Nie zdiagnozowano u niego żadnych chorób, które mogłyby doprowadzić do udaru. Uprawiał sport, zdrowo się odżywiał, nie palił, regularnie się badał… Nie wiadomo dlaczego to spotkało akurat jego.

Po wypisie ze szpitala zaczęła się intensywna rehabilitacja, dzięki której ma szansę na odzyskanie samodzielności i sprawności. Niestety, lekarze są zdania, że potrwa ona kilka miesięcy, a nawet lat… Na domiar złego, jej koszt znacznie przekracza nasze możliwości finansowe.
Dziś rehabilitacja trwa, a to dzięki środkom, które pomogliście nam zebrać. Dzięki nim Jacek zaczął samodzielnie chodzić! Oczywiście jakość chodu wymaga dalszego doskonalenia, ale to ogromny progres. Obecnie największy nacisk kładziemy na pobudzenie do działania prawej ręki oraz nauce mowy i czytania, bo tu deficyty są największe.

Najważniejsze jest to, że dzięki stałej, nieprzerwanej rehabilitacji widać poprawę, a powrót Jacka do sprawności uzależniony jest od jej kontynuacji. Nie chcemy zaprzepaścić tej szansy! Zwłaszcza że mój mąż jest tak bardzo zdeterminowany, żeby wrócić do zdrowia – przede wszystkim dla naszej 9-letniej córeczki Basi, która jest dla niego całym światem.
Chcę zrobić wszystko, co możliwe, aby mój mąż wrócił do pełnej sprawności. Koszt miesięcznego turnusu rehabilitacyjnego to ok. 25 000 złotych, do tego zakup sprzętu i leków. Koszty są ogromne, a już wiadomo, że rehabilitacja potrwa kilka lat. Dzięki Waszej pomocy mogliśmy postawić te najważniejsze kroki, ale teraz znów musimy poprosić o wsparcie.
Marta

🎦 Zobacz filmik