

Ze wznową idzie śmierć❗️Ratuj Viviankę!
Fundraiser goal: Szczepionka przeciw wznowie Neuroblastomy, bilety lotnicze i pobyt w USA
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Szczepionka przeciw wznowie Neuroblastomy, bilety lotnicze i pobyt w USA
Fundraiser description
Nie boimy się piekła, bo już je przeżyliśmy – tu, na ziemi. Boimy się tylko tego, że nasza córeczka umrze, a my nie zdołamy jej pomóc! Neuroblastoma, zabójca dzieci. Ten straszliwy nowotwór zaatakował Viviankę! Zaczęło się leczenie, cały świat został wywrócony do góry nogami. Dzisiaj błagamy o pomoc, by zabezpieczyć nasze dziecko przed powrotem tego potwora! Jeśli nie zdążymy, Vivi może nie dostać kolejnej szansy na życie...
40% szans na przeżycie... Jak można funkcjonować po usłyszeniu takich słów? Jak żyć, kiedy wiesz, że twoje dziecko może za chwilę umrzeć?!

Mieszkaliśmy i pracowaliśmy w Anglii. W 2020 roku podjęliśmy decyzję o powrocie do Polski. Tuż przed zjazdem w listopadzie wszystkie plany i marzenia legły w gruzach. Okazało się, że nasza córeczka ma bardzo złośliwy nowotwór! Neuroblstoma IV stopnia z przerzutami do szpiku, kości i węzłów chłonnych. To wyrok, potwornie niesprawiedliwy wyrok wydany na naszą malutką córeczkę...
Cały świat nam się zawalił. Musieliśmy zostać, by natychmiast rozpocząć leczenie. Trzeba było ratować życie naszej córeczki!
Vivi nie miała jeszcze 2 lat. To, co musiała przejść, jest prawdziwym horrorem – i dla dziecka, i dla rodzica. Niewyobrażalna ilość chemii, skomplikowana 5-godzinna operacja, wysokoadawkowa chemioterapia z przeszczepem komórek macierzystych, 14 sesji radioterapii. Następnym etapem jest terapia przeciwciałami GD2. Vivianna przeżywa traumę, choroba zabiera jej dzieciństwo. Nie jesteśmy w stanie opisać tego bólu, rozpaczy, bezradności i strachu… Ostatnich 7 miesięcy wolelibyśmy nie pamiętać. A to nie koniec...

Vivianna cierpi na liczne skutki uboczne, w tym tak poważne jak choroba zrostowa żył wątrobowych, która zagrażała jej życiu! Nasza córeczka była już dziesiątki razy poddawana narkozie, miała wiele razy przetaczaną krew ze względu na całkowicie zniszczony szpik. Ten maleńki organizm został pokiereszowany przez chorobę i ciężkie leczenie.
Mimo całej tej stoczonej walki lekarze dają Vivi nie więcej, niż 40-50% szans na przeżycie. Jeśli Neuroblastoma wróci, szanse maleją do 10%... Ryzyko jest ogromne. Jedyną nadzieją jest szczepionka przeciwko wznowie Neuroblastomy, którą podaje się w klinice w Nowym Jorku. Zapobiega ona nawrotom nowotworu, zwiększa szanse na długie życie i… kosztuje majątek!

Jako ojciec z całego serca proszę, pomóżcie nam ratować Viviankę! Bez Was nie damy rady uzbierać na leczenie! Błagam, nasza córka to dla nas wszystko! Staraliśmy się o nią 5 lat i nie wyobrażamy sobie życia bez niej. Żadne dziecko nie zasługuje na takie cierpienia, żadne dziecko nie powinno umierać przed rodzicami, w takich mękach…
Daniel, tata Vivianki

➡️ Strona na FB: Ratuj Viviankę
➡️ Instagram: Vivi the warrior