
By ratować synka, tata musi żyć! Pilnie potrzebna pomoc, by pokonać raka!
Fundraiser goal: ratowanie życia - immunoterapia z chemioterapią w Niemczech - jedyna szansa
Fundraiser goal: ratowanie życia - immunoterapia z chemioterapią w Niemczech - jedyna szansa
18 stycznia zadzwoniła do nas załamana żona Andrzeja, Marzanna... Niestety jej mąż zmarł. Jego walka dobiegła końca...
Andrzej walczył dzielnie do samego końca. Immunoterapia dała nadzieję, że będzie lepiej. Niestety, była to chwilowa poprawa... W styczniu nastąpiło załamanie stanu zdrowia. Andrzej trafił dwukrotnie do szpitala. Za drugim razem już stamtąd nie wyszedł. Jego życie zgasło.
Marzanna została sama z chorym synkiem i długami za leczenie męża. Stara sobie radzić... Marcel nie radzi sobie ze stratą taty. Nie rozumie, że go już nie ma. Rozpacza, stał się agresywny.
Największym marzeniem Andrzeja było to, żeby Marcelek żył normalnie... Walka o zdrowie synka to był jego jedyny cel, jedyny sens. Decyzją Zarządu Siepomaga środki, które nie zostały wykorzystane na leczenie Andrzeja, zostaną przeznaczone na leczenie jego synka. Andrzeja nie udało się uratować. Dla Marcelka wciąż jest jeszcze szansa. Dziękujemy za to, że mu ją daliście.
Żonie Andrzeja i innym jego bliskim składamy najszczersze kondolencje.