W główce Lenki kryje się guz mózgu! Prosimy, pomóż nam ją uratować!

Choroba dziecka jest tragedią, którą trudno opisać słowami. Tym bardziej choroba onkologiczna, która stopniowo wyniszcza twój największy skarb, powoli odbiera wszystko. Godziny wypłakanych łez w ukryciu – bo trzeba być silnym dla dziecka...

Opuchnięte oczko i sporadyczne bóle główki. To pierwsze sygnały, które nie dawały nam spokoju. Wiele wizyt u lekarzy nie dały jednak odpowiedzi, co jest naszej Lence. Według lekarzy wszystko było dobrze, ale my czuliśmy, że coś jest nie tak. Na własną rękę zrobiliśmy rezonans magnetyczny główki. Przypuszczaliśmy, że to może być coś poważnego, ale odsuwaliśmy od siebie tę myśl. Niestety, wynik badania zadał nam cios prosto w serce! Guz mózgu. Wszystkie problemy, jakie mieliśmy do tej pory, stały się niczym...  Trafiliśmy do CZD. Stan Lenki po ośmiogodzinnej operacji był bardzo ciężki. Widok dziecka zaintubowanego, z tysiącem rurek i kabelków rozbił nasze serca na milion kawałków, ale najważniejsze, że Lenka żyła. Boimy się myśleć, co będzie dalej… Skupiamy się tylko na jednym – jest nadzieja na to, że nasza córeczka będzie zdrowa. Lenka zakwalifikowała się do operacji w Tubingen – klinice, gdzie ratuje się dzieci z najcięższymi przypadkami nowotworów mózgu. Nasza córeczka może żyć! Bez Waszej pomocy nie damy rady – z Wami nam się uda!