Sandra Zwolińska-Szaton - main photo

Jestem mamą i żoną – muszę ŻYĆ❗️Walczę z RAKIEM i proszę Cię o pomoc❗️

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Sandra Zwolińska-Szaton, 36 years old
Kędzierzyn Koźle, opolskie
Nowotwór złośliwy esicy z przerzutami do wątroby
Starts on: 23 January 2025
Ends on: 26 January 2026
PLN 3,796
DonateDonated by 54 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0771279
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0771279 Sandra
Available payment methods:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regular support provides Sandra a sense of security and help in a difficult situation, also after the end of the fundraiser.

Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja

Fundraiser organizer:
Sandra Zwolińska-Szaton, 36 years old
Kędzierzyn Koźle, opolskie
Nowotwór złośliwy esicy z przerzutami do wątroby
Starts on: 23 January 2025
Ends on: 26 January 2026

Fundraiser description

Mam na imię Sandra, mam 35 lat, cudownego męża i kilkuletniego synka, który jest całym moim światem. Dziś walczę o życie – o szansę, by widzieć, jak dorasta, i być przy nim, kiedy najbardziej mnie potrzebuje. Moja codzienność zamieniła się w koszmar, gdy usłyszałam okrutną diagnozę i to, że jestem w śmiertelnym niebezpieczeństwie. 

Pierwsze problemy z krwawieniem i symptomy choroby zostały zbagatelizowane – jestem przecież za młoda na poważną chorobę, to na pewno hemoroidy. Szukałam pomocy, chodziłam od gabinetu do gabinetu, ale nikt nie chciał zlecić kolonoskopii, która mogła od razu ujawnić prawdziwą przyczynę mojego stanu.

Gdy w końcu znalazł się lekarz, który skierował mnie na badanie, było już za późno, by mówić o wczesnym stadium choroby...

Był marzec 2024 roku. Podczas kolonoskopii okazało się, że mam guza w jelicie – prawdopodobnie nowotworowego. Kolejne badania w szpitalu potwierdziły diagnozę: to RAK. Wynik tomografu był druzgocący – w mojej wątrobie są liczne przerzuty. Na ten moment niemożliwe do usunięcia. W czerwcu przeszłam operację usunięcia guza i części jelita. 

Obecnie jestem w trakcie chemioterapii, a już w najbliższy poniedziałek 27 stycznia przejdę kolejną operację. Lekarze muszą usunąć macicę, jajowody i jajniki, ponieważ na nich też pojawił się guz.

Walka z rakiem trwa każdego dnia – nie tylko w szpitalu, ale także w moim sercu i głowie. Chcę żyć – dla mojego synka, dla męża, ukochanej rodziny. Niestety, wiele miesięcy walki mocno nadszarpnęły mój budżet, jak i budżet całej rodziny.

Potrzebuję wsparcia w dodatkowych terapiach, które wzmacniają mój organizm. Kosztowne suplementy, konsultacje z dietetykiem, opieka psychologa, by zachować wiarę i siłę do walki kosztują naprawdę wiele. A ja chcę zrobić wszystko, by mieć szansę na życie. 

Dlatego z całego serca proszę Cię o pomoc! Jeśli możesz – wesprzyj moją zbiórkę. A jeśli nie masz takiej możliwości, proszę, udostępnij tę historię, by mogła dotrzeć do jak największej liczby osób. To dla mnie nadzieja, że będę mogła być mamą dla mojego synka jeszcze wiele lat...

Sandra

Select a tag
Sort by
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X
  • Katarzyna
    Katarzyna
    Share
    PLN 30
  • Karolina
    Karolina
    Share
    PLN 20
  • Ela
    Ela
    Share
    PLN 20

    Dasz radę Sandra ,dużo siły i zdrowia Ci życzę ♥️

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN X