Weronika Kostrzębska - main photo

Cudem przeżyła wypadek❗️Jej bliscy nie mieli tyle szczęścia...

Fundraiser goal: Leczenie, rehabilitacja oraz dojazdy do placówek medycznych

Fundraiser started by:
Weronika Kostrzębska, 24 years old
Bogusław, zachodniopomorskie
Stan po wypadku - obrażenia wielonarządowe, liczne złamania kości, krwawienie wewnątrzczaszkowe
Starts on: 23 October 2024
Ends on: 27 January 2026
PLN 143,210(80.71%)
Still needed: PLN 34,237
DonateDonated by 2369 people
Donate via text
Phone number
75365
Text
0692459
Cost PLN 6.15 gross (including VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-Mobile

Fundraiser goal: Leczenie, rehabilitacja oraz dojazdy do placówek medycznych

Fundraiser started by:
Weronika Kostrzębska, 24 years old
Bogusław, zachodniopomorskie
Stan po wypadku - obrażenia wielonarządowe, liczne złamania kości, krwawienie wewnątrzczaszkowe
Starts on: 23 October 2024
Ends on: 27 January 2026

Fundraiser description

W drodze z pracy do domu doszło do tragicznego wypadku. Weronika i jeszcze jedna osoba walczyli w szpitalu o życie. Chłopak Weroniki był niestety jedną z ofiar... Ten koszmar sprawił, że córka już nigdy nie będzie taka jak dawniej.

Cicha, nieśmiała, ale bardzo samodzielna i ambitna. Taka jest Weronika. Od prawie dwóch lat pracowała w Niemczech po ukończeniu szkoły gastronomicznej, miała plany i marzenia... Zamiast samodzielnego życia los podarował jej tragiczny wypadek i cierpienie.

Weronika Kostrzębska

Weronika bardzo długo walczyła o swoje życie na OIOMie. Zdiagnozowano liczne złamania kości: złamanie kości nosowej, złamanie szczęki, ale także odmę opłucnową, rozdarcie śledziony, stłuczenie wątroby…

A to tylko nieliczne z przykrych konsekwencji wypadku. Nieobecna, bezbronna, skazana na łaskę losu i aparatury podtrzymującej życie... Teraz Weronika na szczęście funkcjonuje bez pomocy tych urządzeń, kontaktuje się niewerbalnie, ale w dalszym ciągu potrzebuje, aby ktoś ją asekurował.

Weronika Kostrzębska

Weronika jest jeszcze taka młoda, a musi zmagać się z lewostronnym porażeniem, utrudnionym połykaniem jedzenia czy bólem wywołanym gojeniem i leczeniem obrażeń. Moje serce krwawi, gdy choć o tym pomyślę... Chciałabym umożliwić jej powrót do beztroskiego życia, które przepełniała pasja do fotografii oraz radosny pies Kajtek, którego zaadoptowała dwa lata temu. Przed nią jeszcze duża część życia, dlatego chcę walczyć o sprawność razem z nią.

Bardzo chciałabym, aby moja córka mogła funkcjonować samodzielnie. By znów mogła się uśmiechnąć, pojechać gdzieś, porozmawiać z nami o tym co przydarzyło jej się w pracy... Jednak wiem, że od tego momentu jeszcze sporo nas dzieli. Będę ją wspierać, aż znów sama chwyci za aparat, by pokazywać piękno świata. Proszę, pomóż jej w powrocie do normalności.

Mama, Bernarda

Select a tag
Sort by
  • Monika
    Monika
    Share
    PLN 100

    Wera zdrowia😄

  • Klaudia
    Klaudia
    Share
    PLN 30

    Powodzenia Wera !

  • MałaMi
    MałaMi
    Share
    PLN 40

    Walcz kochana 🫶🏼

  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 100
  • Tek_no
    Tek_no
    Share
    PLN 50

    Go Girl!!!

  • Najlepszy Kuzyn Marecki😎
    Najlepszy Kuzyn Marecki😎
    Share
    PLN 200

    Jeszcze trochę i zaczniesz biegać!