

Zabieg usunięcia pęcherzyka żółciowego doprowadził do tragedii! Pomóż!
Fundraiser goal: 6-miesięczny turnus rehabilitacyjny
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: 6-miesięczny turnus rehabilitacyjny
Fundraiser description
Trudno wyrazić słowami, jaką wdzięczność czuję dziś za otrzymane wsparcie. Dzięki poprzedniej zbiórce mogłem wziąć udział w dwutygodniowym turnusie rehabilitacyjnym, gdzie otrzymałem niesamowitą opiekę i wskazówki do dalszej walki. Intensywna i systematyczna rehabilitacja daje ogromne postępy. Kilka lat temu, gdy zaczynałem swoją walkę, byłem osobą leżącą. Dziś w asekuracji drugiej osoby, stawiam pierwsze kroki. Mam jeszcze wiele siły, by walczyć o kolejne. Do tego jednak wciąż potrzebuję Waszej pomocy.
Staram się ćwiczyć w każdej chwili, jednak to nie wystarcza. Chciałbym skorzystać z kolejnych turnusów, gdzie zostanę objęty specjalistyczną opieką. Niestety koszty są ogormne, dlatego pełen nadziei po raz kolejny proszę Was o wsparcie! Wierzę, że dzięki wspólnej determinacji, uda mi się postawić kolejne kroki, a być może niedługo pójść na pierwszy od dawna spacer…

Oto moja historia:
Nie myślałem, że zwykły zabieg usunięcia pęcherzyka żółciowego tak bardzo zmieni moje życie. Nie myślałem, że jego konsekwencją może być infekcja wirusowa, która odbierze mi sprawność i niezależność... Zespół Guillaina-Barrégo, tak nazywa się choroba, która dla mnie stała się wyrokiem. Powoduje porażenie obwodowego układu nerwowego, prowadząc do porażenia czterokończynowego. W przeciągu kilku dni zawalił się mój świat. Z bardzo aktywnego człowieka, kochającego sport i ruch, stałem się osobą leżącą bezwładnie na łóżku, zdany na pomoc innych osób.

Straciłem zdrowie i sprawność, ale wciąż jestem mężem, ojcem i dziadkiem, wciąż marzę o tym, że jeszcze uda mi się wziąć wnuki na spacer, pokazać, że dziadek może nie tylko leżeć bezwładnie w łóżku. Rehabilitacja może okazać się kluczem do sukcesu. Proszę o pomoc w odzyskaniu dawnego życia!
Wiesław