Your browser is out-of-date and some website features may not work properly.

We recommend updating your browser to the latest version.

On siepomaga.pl we use cookies and similar technologies (own and from third parties) for the purpose of, among others, the website proper performance, traffic analysis, matching fundraisers, or the Foundation website according to your preferences. Read more Detailed rules for the use of cookies and their types are described in our Privacy Policy .

You can define the preferences for storing and accessing cookies in your web browser settings at any time.

If you continue to use the siepomaga.pl portal (e.g. scroll the portal page, close messages, click on the elements located outside messages) without changing privacy-related browser settings, you automatically give us the consent to letting us and cooperating entities use cookies and similar technologies. You can withdraw your consent at any time by changing your browser settings.

Każdy krok Wiktorii kosztuje krocie! Pomóżmy jej samodzielnie chodzić!

Wiktoria Wóltańska

Każdy krok Wiktorii kosztuje krocie! Pomóżmy jej samodzielnie chodzić!

Donate via text

to 75365
Text 0196824
6,15 zł (including VAT)
Donate via text now
Fundraiser goal:

Roczna rehabilitacja, turnusy rehabilitacyjne

Wiktoria Wóltańska, 18 years old
Nasielsk k/Nowego Dworu Mazowieckiego, mazowieckie
Skutki wcześniactwa - upośledzenie umysłowe, obustronny niedosłuch, zez zbieżny, krótkowzroczność, wzmożone napięcie mięśniowe
Starts on: 31 March 2022
Ends on: 30 June 2023

Fundraiser description

Wigilia zazwyczaj kojarzy się ze spokojnym okresem Świąt Bożego Narodzenia. W 2004 roku, ten dzień nie był dla nas jednak spokojny. Z jednej strony otrzymaliśmy najcudowniejszy prezent - na świat przyszła nasza ukochana córka Wiktoria. Z drugiej strony, nie była to jednak tylko radosna wiadomość. Wiktoria przyszła na świat jako skrajny wcześniak, co od samego początku skazało ją na potworną walkę...

Przez pierwsze miesiące życia Wiktoria oddychała jedynie przy pomocy respiratora. Jak się okazało po dokładnych badaniach, jej serduszko było źle ukształtowane. U córki stwierdzono również obustronny niedosłuch, zez zbieżny, krótkowzroczność, wylewy krwi do mózgu drugiego stopnia, wzmożone napięcie mięśniowe i niedowagę. 

Wiktoria Wóltańska

Długo zadawaliśmy sobie te pytania - dlaczego naszą córeczkę musiał spotkać taki los? Zebraliśmy jednak w sobie wszystkie siły i ruszyliśmy do działania. Pragnęliśmy zrobić wszystko, aby Wiktoria mogła zawalczyć o swoje zdrowie i przyszłość. Tymczasem, okazało się, że cała dotychczasowa praca przyniosła odwrotny efekt. Ćwiczenia, które wcześniej zalecano w renomowanym, dziecięcym szpitalu, okazały się porażką, ze względu na niedostosowanie do diagnozy Wiktorii. Wskutek tego córka do 7. roku życia nie przybierała na wadze, nie chodziła, a jedynie czworakowała, nie potrafiła samodzielnie usiąść, pogłębiła się też spastyczność i napięcie jej mięśni. Musieliśmy później bardzo długo odwracać skutki źle dobranej rehabilitacji. 

Wiktoria Wóltańska

Wiktoria miała 8 lat, gdy wzięła udział w turnusie rehabilitacyjnym i rozpoczęła terapię metodą Bobath. Wkrótce później zauważyliśmy pozytywne skutki. Wiktoria zaczęła rosnąć, przybierać na wadze mimo wyrzeczeń i bólu, jaki sprawiały jej ćwiczenia. Stała się ciekawą świata, pełną energii, radosną i kochającą dziewczynką. Pięć lat temu córka stanęła na nogi przy trójnogu z obciążnikami. Była z siebie bardzo dumna, a my z niej. Od tamtego czasu nie trzeba namawiać jej na ćwiczenia, choć zajęcia są żmudne, kosztowne i bolesne. Wiktoria zrozumiała, że tylko dzięki regularnej rehabilitacji zależy to, czy kiedyś zacznie stawiać samodzielne kroki. 

Wiktoria Wóltańska

Obecnie córka ma już 17 lat. Aby dalej walczyć o sprawność, musi odbywać 5-6 turnusów w roku i codziennie, intensywnie ćwiczyć. Trudno jest nam prosić o pieniądze, gdy każdy ma swoje troski, smutki, problemy, ale to właśnie dzięki Wam - ludziom dobrej woli i otwartego serca zawdzięczamy postępy w rehabilitacji naszej córeczki, która coraz lepiej mówi, chodzi przy trójnogu, już jest znacznie sprawniejsza. Na ten moment możemy powiedzieć, że osiągnęła bardzo dużo. Nie możemy tego zaprzepaścić z powodu braku środków finansowych. Jeden turnus to koszt około 10 tysięcy złotych, a co dopiero kilka takich turnusów w roku! Niestety, nie damy rady sami, bez Waszego wsparcia, korzystać z tej formy rehabilitacji.

Wiktoria walczy o każdy krok i się nie poddaje, a my patrząc na sukces, który odnosi każdego dnia, staramy się jej pomóc. Chcemy, aby zachowała dalszą siłę, czuła wsparcie, umożliwiające jej spełnianie swojego marzenia o samodzielnym chodzeniu. Każda złotówka to cegiełka i jednocześnie dar serca. Wymarzonym prezentem Wiktorii na każdą jej uroczystość, jest możliwość sprawnego poruszania się, tak, jak jej rówieśnicy. Za każdym razem, gdy pytamy ją, o czym marzy, odpowiada: „Aby iść samodzielnie na nogach, na spacer z wami”. Prosimy Was, spróbujmy jej to podarować i spełnić to marzenie!

Donate via text

to 75365
Text 0196824
6,15 zł (including VAT)
Donate via text now

Help me promote this fundraiser

Baner na stronę

Follow important fundraisers