

Zawał prawie go zabił, teraz jest niepełnosprawny... POMOCY!
Fundraiser goal: Leczenie, rehabilitacja, dalsza diagnostyka
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie, rehabilitacja, dalsza diagnostyka
Fundraiser description
Kacper miał 25 lat, gdy jego życie w jeden dzień zmieniło się nie do poznania. Wszystkie plany, marzenia w ułamku sekundy legły w gruzach. Dziś każdego dnia staram się zapewnić synowi niezbędną opiekę i wparcie.
W 2021 u syna doszło do nagłego zatrzymania serce. Reanimacja trwała ponad 10 minut, doszło do niedotlenia mózgu. Kacper wskutek tych wydarzeń cierpi na porażenie czterokończynowe.

Syn jest osobą leżącą. Wymaga wsparcie we wszystkich codziennych czynnościach. Co rano ubieram go, sadzam przy stole, a po śniadaniu Kacper udaje się na zajęcia do specjalistycznego ośrodka. Cieszy się, gdy tam przebywa. Może wtedy spędzić czas wśród ludzi.
Komunikacja z Kacprem nie należy do najprostszych, jednak wiem, co do mnie mówi. Rozumiem jego potrzeby, a on odpowiada na moje proste polecenia. Ze względu na przykurcze, konieczna jest stała rehabilitacja. Tylko ona może pomóc Kacprowi. Niestety, liczba godzin oferowanych przez fundusz jest niewystarczająca…

Wciąż powtarzam synowi, że nie może się poddawać. Dopóki jest choć mała szansa, że jego stan ulegnie jakiejkolwiek poprawie, należy działać! Opieka nad Kacprem jest sporym wyzwaniem, lecz kocham moje dziecko nad życie i zrobię dla niego wszystko. Z całego serca proszę Was o pomoc!
Tadeusz, tata