

Codzienność naszego synka to nieustanna walka! Prosimy, pomóżcie!
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, zakup pompy insulinowej
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja, zakup pompy insulinowej
Fundraiser description
Pod koniec stycznia 2024 roku nasz syn bardzo źle się czuł i dlatego postanowiliśmy pojechać z nim na SOR. To tam lekarz zdecydował o przyjęciu Wojtusia na oddział pediatryczny w Raciborzu. Po wstępnych badaniach było już jasne, że nasze dziecko jest bardzo poważnie chore...
Wojtuś był w naprawdę ciężkim stanie. Zdiagnozowano u niego kwasicę ketonową i mocno podwyższony cukier w organizmie. Od tamtej pory życie synka zmieniło się nie do poznania. Został podłączony do pompy insulinowej 780 g, jednak przez to, że jest małym dzieckiem, potrzebuje zastępczej pompy w razie awarii tej, którą otrzymał z NFZ. Problem w tym, że koszt pompy to około 30 tysięcy złotych... Niestety sprzęt jest refundowany tylko raz na 4 lata.
Wojtuś zmaga się też z opóźnionym rozwojem mowy, co bardzo utrudnia mu komunikację z kolegami. Aby było mu łatwiej, synek potrzebuje pomocy logopedy oraz psychologa. Ma również orzeczenie o wczesnym wspomaganiu rozwoju i orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności.

Koszty związane z cukrzycą to około 1000 zł miesięcznie, a dodatkowe zajęcia logopedyczne i wczesnorozwojowe to około 600 zł miesięczne. W przedszkolu Wojtuś ma zajęcia refundowane przez państwo, ale z powodu cukrzycy nie mógł uczęszczać do niego przez prawie pół roku, dopóki się wszystko nie ustabilizowało.
Co 2 dni synek przechodzi bolesne dla niego zmiany wkłuć do pompy. Chcemy zebrać dodatkowe pieniądze na zakup dodatkowej (zapasowej) pompy insulinowej, a także pokrycie comiesięcznych wydatków na zakup wkłuć, igieł i sensorów do monitorowania glukozy we krwi. Potrzebujemy też wsparcia w opłaceniu zajęć logopedycznych i psychologicznych związanych z opóźnionym rozwojem mowy.
Jeżeli zechcecie otworzyć swoje serca dla Wojtusia, będziemy Wam niesamowicie wdzięczni. Kochamy synka nad życie, a każda, nawet najmniejsza wpłata będzie dla nas ogromnym darem!
Rodzice
