Najtrudniejsze momenty przychodzą niespodziewanie. Tak było też w naszym przypadku. Chciałabym, żeby ktoś mnie obudził, żeby powiedział mi, że to był tylko zły sen, że tak naprawdę nic się nie stało. Że jest pięknie, zwyczajnie, normalnie. Tak jak było wcześniej… Patrzyłam na Szymona i pękałam z ...