Zosia późno zaczęła chodzić, ale nikt nie myślał, że to może być problem genetyczny. Była uśmiechniętą dziewczynką, która chodziła, interesowała się zabawkami, a potem jakby ktoś ją „wyłączył" – nagle jej stan się pogorszył. To zespół Retta, czułam to. Mąż do ostatniej chwili nie mógł się z tym p...
You can help each month