Jeszcze nosząc Anastazję pod sercem powtarzałam jej: „Obyś żyła”. Być może podświadomie przeczuwała, że coś będzie nie tak… I niestety, nie myliłam się. Moja ukochana córeczka przyszła na świat z diagnozą – zespołem Downa. Zespół ten najczęściej niesie za sobą szereg komplikacji i schorzeń, częst...