Ciąża przebiegała prawidłowo. Dopiero w późniejszych miesiącach życia lekarze zauważyli, że mój aniołek rozwija się wolniej. Badania u neurologa nie wykazały jednak niczego niepokojącego, więc uznaliśmy, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Niestety była to tylko cisza przed burzą… Marysia...