Czekałam na synka ze zniecierpliwieniem. Moje matczyne serce każdego dnia coraz mocniej wypełniało się bezwarunkową miłością. Widziałam, że Samuel jest moim darem, a ja jego strażniczką. Na świat przyszedł silny, zdrowy chłopiec. Gdy pierwszy raz przytuliłam moje dziecko, napłynęły mi łzy do oczu...