Wspólne plany, marzenia, zdrowie, z którego kruchości nie zdajemy sobie na co dzień sprawy – wystarczy jedna chwila, by runęło wszystko, cała znana do tej pory codzienność. Mój mąż, Paweł, nagle stracił przytomność. W szpitalu okazało się, że w jego głowie krył się podstępny tętniak – taki, który...