Bywało różnie... Był ciężki dla nas czas, kiedy wygrywała choroba, ale przyszedł i moment, kiedy to my wygrywamy z chorobą. Martusia urodziła się za wcześnie. Po kilku okresach cierpienia nadeszły dla niej i dla nas lepsze dni, którymi cieszymy się, jak potrafimy. Chcielibyśmy razem z Martusią, k...