Końcówka ciąży w 2006 roku była dla mnie bardzo trudna. Myślałam, że to problemy z kręgosłupem, bo ciężko było mi się poruszać i wchodzić po schodach. Dwa tygodnie przed porodem odbyłam konsultację neurologiczną, jednak ostateczną diagnozę poznałam dopiero później… Tydzień po narodzinach dziecka ...