Cieszyliśmy się zdrowym synkiem tylko przez 3 tygodnie. Wtedy pojawiły się bezdechy - kilkusekundowe migawki śmierci, zasinienie wokół ust, chwile, w których nasze dziecko nie oddychało! Po pewnym czasie zmieniły się w prawdziwe piekło. W główce Oliwierka rozpętał się najstraszniejszy sztorm, pad...