To, co się wydarzyło, to istny koszmar. Jestem z Jaśkiem już od 10 lat. Moją córeczkę traktuje jak własną… 1. czerwca, gdy wróciliśmy z festynu z okazji Dnia Dziecka, Janusz wyszedł jeszcze na krótki spacer z psem. Do domu już nie wrócił. Gdy Janusz szedł chodnikiem, pies złapał zębami sznurówki ...