Dzień dobry, kochani! Piszę do was ze szpitala. Przychodzę z takimi wieściami, że sobie usiądźcie! Kilka miesięcy temu moja lekarka prowadząca zaczęła rozmowy z firmą produkującą lek, który przyjmuję. Rozmowy tyczyły się programu w ramach rozszerzonego dostępu do leku. Polega to na tym, że w rama...