Mam na imię Krystyna. Samotnie wychowuję dwoje wspaniałych dzieci i od kilkunastu lat jestem wdową. Kiedyś myślałam, że limit mojego nieszczęścia się wyczerpał. Niestety, los zadał mi kolejny cios… Choruję na najgorszą z możliwych chorób – raka piersi z przerzutami do węzłów chłonnych. Wiem, że m...
You can help each month