Mam 40 lat i jeszcze kilka lat temu wierzyłam, że przede mną zwyczajne życie, praca, plany, codzienność bez bólu. Wszystko zmieniło się siedem lat temu, gdy usłyszałam diagnozę: toczeń układowy. Choroba przyszła po cichu, ale zabrała ze sobą spokój, siły i poczucie bezpieczeństwa, a z czasem dołą...