Dzień przed diagnozą jeszcze jeździła na rowerze. Kilka godzin przed pójściem do szpitala tańczyła i skakała… Wtedy nikt nie pomyślał, że za chwilę usłyszymy wyrok, a nasza córeczka podpięta pod maszyny pojedzie na operację ratującą życie! Świat się zatrzymał, a my wpadliśmy do innej rzeczywistoś...
You can help each month