Od urodzenia zmagam się z chorobą, która nie opuści mnie nigdy. Chociaż bardzo bym chciała, wiem, że dziecięce porażenie mózgowe będzie ze mną do końca życia. Co gorsze, MPD sprawiło, że liczne problemy nie odpuszczają. Nie chodzę. Od kilku lat mam nadciśnienie i od dwóch lat cierpię na opuchlizn...