Niemoc przerodziła się w płacz, bo walka Igorka się zakończyła. Nie można słowami wyrazić bólu. Jedynym pocieszeniem jest to, że Igorka już nic nie boli. Strach przerodził się w ogromną tęsknotę, której już nic nie ukoi. Rodzinie składamy najszczersze wyrazy współczucia. –––––––––––––––––––– Rodz...