Otarłem się o śmierć. O mały włos prawie osierociłem moje małe dzieci. Nadal jestem ojcem, jednak coś się zmieniło… Teraz to ja potrzebuję opieki… Minął już prawie rok od koszmaru, który nagle postanowił zaatakować mnie na jawie. Przeszedłem udar niedokrwienny mózgu. Ponad 6 miesięcy spędziłem w ...