Zupełnie niedawno Paulina siadała wieczorami na brzegu łóżeczek naszych dzieci i czytała im bajki na dobranoc. Nierzadko towarzyszył jej przy tym piesek Max, do którego też odnosiła się z niezwykłą czułością. A dziś… Dziś Paulina sama bardzo potrzebuje szczęśliwego zakończenia tej złej bajki, w j...