

Marcelina Jabłonowska-Fudzińska, 4 years old
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Wspieramy rozwój Marcelinki!
W 30 tygodniu ciąży, o 2 miesiące za wcześnie, przyszły na świat nasze kochane bliźniaki — Marcel i Marcelinka. Ich stan nie pozwalał im opuścić szpitala przez miesiąc. Marcelek szybko odzyskał siły i dobrze się rozwija. Marcelinka miała mniej szczęścia...
Lekarze nie pozostawiali nam nadziei. NASZE DZIECI MIAŁY NIE PRZEŻYĆ. Na szczęście nie doszło do tragedii, ale Marcelinka potrzebuje wielospecjalistycznej opieki, by móc się rozwijać.
Córeczka od pierwszych dni życia jest pod opieką fizjoterapeuty. Udawało nam się przezwyciężyć każde wyzwania, dzięki pracy w domu i gabinecie. Później pojawiły się problemy, zwiastujące wieloletnią walkę...

Marcelinka przestała na nas patrzeć. Z czasem, oprócz braku kontaktu wzrokowego, pojawiły się kłopoty podczas rozszerzania diety i trudności sensoryczne — nasze dziecko nie chciało się do nas przytulać!
Od początku otoczyliśmy Marcelkę specjalistyczną opieką i widzimy już efekty. Niestety, autyzm to nie choroba, nie można go wyleczyć.
Naszym zadaniem jest wyposażenie naszej córki w umiejętności, które pozwolą jej prowadzić samodzielne, wartościowe i pełne życie. Dlatego systematycznie odwiedzamy neurologa, logopedę, terapeutę behawioralnego i integracji sensorycznej.
Przed naszą rodziną wiele lat ciężkiej pracy, by zapewnić dzieciom, a w szczególności Marcelki, jak najlepsze warunki do rozwoju. Będziemy wdzięczni za Wasze wsparcie.
Rodzice

