

Step by step to make tomorrow better
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Donate via text
Pledge 1.5% of tax to me
Pledge 1.5% of tax to me
Fundraiser goal: Leczenie i rehabilitacja
Fundraiser description
Zosia miała być zdrowym niemowlakiem... Niestety podczas przedłużającego się porodu doszło do uszkodzenia mózgu. Od pierwszych chwil Zosia walczyła o życie. Najpierw były drgawki, spadek poziomu tlenu, później pojawiła się padaczka i na końcu diagnoza: dziecięce porażenie mózgowe.
Bycie rodzicem dziecka, które na co dzień zmaga się z szeregiem ciężkich chorób nie jest proste. Każdego dnia prowadzimy nieustanną walkę o jej zdrowie i lepszą przyszłość. Setki godzin spędzonych u fizjoterapeutów, neurologopedy, terapeuty ręki, stopy oraz hipoterapeuty pozwalają mieć nadzieję, że może kiedyś uda się Zosi wstać i zrobić pierwszy samodzielny krok.

Ale na razie córeczka potrzebuje codziennej intensywnej rehabilitacji, której koszty przewyższają kwotę 60 tysięcy rocznie! Wszelkie refundacje pokrywają jedynie część poniesionych kosztów. Ostatecznie wychodzi na to, że i tak większość płacimy sami.
Oprócz zakupu niezbędnego zaopatrzenia, rehabilitacji i leczenia dużym wydatkiem są wyjazdy w poszukiwaniu lekarzy, którzy może wreszcie dobiorą lek, dzięki któremu ataki ustaną... Walka z tą trudną chorobą kosztuje nas wiele zdrowia. Cały czas towarzyszy nieustanna obawa przed atakami czy to w domu, szkole w samochodzie, na spacerze…

Dzięki nowoczesnej diagnostyce i medycynie istnieje mała nadzieja, że może i Zosia będzie mogła skorzystać w przyszłości z zabiegu, który zniweluje ataki. Oczywiście koszty z tym związane rodzic musi pokryć we własnym zakresie.
Zosia codziennie podejmuje walkę o lepszą przyszłość. Pomimo niepełnosprawności stara się żyć tak, jak inne zdrowe dzieci w jej wieku. Po każdym upadku podnosi się i idzie dalej. Nie zostawiajcie jej w tej drodze i idźmy razem z nią ku lepszej sprawności.
Wierzę, że z Waszą pomocą uda nam się pokonać wszelkie przeszkody, że przyjdzie dzień, w którym Zosia pokaże nam wszystkim, jak pięknie stawia pierwsze samodzielne kroki.
Za okazaną pomoc serdecznie dziękuję!
Rodzice Zosi