Fundraiser finished
Antoni Sobecki - main photo

Trwa walka o małe serduszko! Życie Antosia można uratować... Pomocy!

Fundraiser goal: Nierefundowane leczenie skomplikowanej wady serca

Fundraiser organizer:
Antoni Sobecki, 5 years old
Świebodzice, dolnośląskie
HLHS - Zespół hipoplazji lewego serca
Starts on: 12 October 2020
Ends on: 6 June 2022
PLN 160,738
Donated by 2418 people

Pledge 1.5% of tax to me

KRS0000396361
Purpose of 1.5% of tax0087825 Antoni

Fundraiser goal: Nierefundowane leczenie skomplikowanej wady serca

Fundraiser organizer:
Antoni Sobecki, 5 years old
Świebodzice, dolnośląskie
HLHS - Zespół hipoplazji lewego serca
Starts on: 12 October 2020
Ends on: 6 June 2022

Fundraiser description

Pik, pik, pik… Ten dźwięk jednocześnie daje nadzieję, ale też uświadamia, że niestety nic się nie zmieniło. Nasze życie od pół roku toczy się w trybie wyznaczanym przez kolejne operacje, zabiegi i niekończącą się nadzieję na to, że nasz synek, choć na krótką chwilę będzie mógł wrócić do domu. 

30 marca, Antoś znów wylądował na stole operacyjnym. Przeprowadzono operację Glena, która miała zapewnić, że słabe serduszko nie będzie traciło sił z każdym uderzeniem. Czekanie przed blokiem operacyjnym to coś, co już znamy, ale każda kolejna wizyta przeraża bardziej. Moment wybudzenia i kolejne informacje lekarzy, że nie wszystko przebiegło zgodnie z planem, a nasz mały bohater musi nabierać sił, by niebawem znów stanąć do walki. 

Jesteśmy przerażeni, bo małe serce wciąż nie bije prawidłowo! Czeka nas jeszcze długa droga - przed nami cewnikowanie, badania, konsultacje i kolejny etap operacji, który być może zostanie przeprowadzony za granicą. Bierzemy pod uwagę różne ośrodki, każdy z nich jest gotowy przyjąć naszą dokumentację medyczną, ale na drodze może stanąć poważny problem, bo koszty leczenia mogą sięgnąć setek tysięcy złotych. Kwota, która na ten moment nasz przeraża, a jest jedyną szansą na ratowanie naszego dziecka.

Antoni Sobecki

Prosimy, ratuj naszego synka! My nie mamy wyboru, poświęciliśmy już wszystko. Niestety, wszystko to za mało. Potrzebujemy wsparcia, by Antoś mógł zobaczyć, że świat nie kończy się na szpitalnej sali. By strach przed śmiercią zniknął z naszej codzienności. 

Na Atosia czeka w domu siostrzyczka, z którą my Rodzice, widujemy się pomiędzy kolejnymi wizytami w szpitalu. Tęsknota czasem łamie nam serca... Życie podporządkowane jest operacjom, wizytom w szpitalach, kolejnym konsultacjom ze specjalistami. 

Antoni Sobecki

Marzymy tylko o codzienności bez lęku, o tym, by każde kolejne święta spędzać całą rodziną. Walka będzie trwała, dopóki jest nadzieja na życie! Proszę, pomóż nam zawalczyć o przyszłość naszej rodziny, by nasz synek wreszcie miał okazję zobaczyć świat za szpitalnymi murami. 

Rodzice

Select a tag
Sort by
  • Jola i Stasiu
    Jola i Stasiu
    Share
    PLN 50
  • M.
    M.
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 100
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 2,356.20
  • Anonymous donation
    Anonymous donation
    Share
    PLN 50

    Jola i Stasiu

This fundraiser has finished, but Antoni Sobecki still needs your help.

DonateDonate